NOP wspiera czeskich nacjonalistów przeciw przestępczości Cyganów
W sobotę ponad tysiąc czeskich nacjonalistów demonstrowało w ośmiu miastach republiki przeciw terrorowi kryminalnemu wśród części Cyganów. Pokojowy przebieg miały demonstracje w siedmiu miastach: Brnie, Czeskich Budziejowicach, Pilznie, Varnsdorfie, Jiczinie i Duchcowie.
Jak doniósł portal Wyborcza.pl zamieszkami protest zakończył się w Ostrawie. Nacjonaliści nie poszli wyznaczoną trasą przemarszu, tylko skierowali się wprost do dzielnicy zamieszkałej przez Cyganów. Policja by nie dopuścić do ataku sześciuset nacjonalistów na Cyganów, ruszyła na niechętnych Cyganom demonstrantów. W czasie walk zostało rannych 21 policjantów. Uszkodzonych zostało też 12 samochodów policyjnych. Policja zatrzymała 62 demonstrantów. Byli oni w posiadaniu maczet i kijów bejsbolowych. Demonstrantów, często aktywistów Robotniczej Partii Społecznej Sprawiedliwości, w Ostrawie wsparła delegacja Narodowego Odrodzenia Polski ze Śląska.
Portal Autonom.pl zwrócił uwagę, że uczestnikami demonstracji byli mieszkańcy dzielnic sąsiadujących z cygańskimi osiedlami. Kibice i nacjonaliści protestowali przeciw bezczynności państwa wobec terroru kryminalnego wśród części Cyganów i bezkarności kryminalistów cygańskiego pochodzenia. Antycygańskie demonstracje były największymi protestami w Republice Czeskiej od transformacji ustrojowej w 1989 roku.
Cygańska mniejszość etniczna liczy w Czechach ponad 200.000 w 10,5 milionowy kraju. Na Węgrzech w mniej niż 10 milionowej populacji Cyganie liczą do 700.000. Krytykowani są nie tylko przez Jobbik, ale i przez Fidesz.
Jan Bodakowski
fot. nacjonalista.pl
Źródło: prawy.pl