Rosyjscy politycy na wszelkie sposoby chcą uchronić społeczeństwo przed homoseksualistami. Obecnie w Dumie trwa debata nad projektem uniemożliwiającym homoseksualistom oddawanie krwi.

Pomysł zaproponował Michaił Diegtiariow z Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji. Polityk ubiega się o stanowisko mera Moskwy.

Słuszność projektu Diegtiariow tłumaczy w oparciu o dane statystyczne. Polityk akcentuje, że 65 proc. osób zakażonych wirusem HIV to mężczyźni, problem ten w szczególności dotyka homoseksualistów. Prace nad pomysłem ograniczenia możliwości oddawania krwi w przypadku tej kategorii osób potwierdza rosyjskie ministerstwo zdrowia.

Plany wdrążenia w życie nowych regulacji wywołały natychmiastową krytykę ze strony rosyjskich i zachodnich środowisk LGBT.

Homoseksualny działacz, Nikolai Alexeyev, zapowiedział, że środowiska te zamierzają w związku z planami zrobić „dużo hałasu”, podkreślając przy tym „oderwanie od rzeczywistości” inicjatorów tej zmiany. Ograniczenia krwiodawstwa w przypadku osób homoseksualnych i biseksualnych zostały w Rosji zniesione przed kilku laty.

Warto zauważyć, że ograniczenia w zakresie krwiodawstwa wśród homoseksualistów są normą w Niemczech. Według badań niemieckiego Instytutu Roberta Kocha (IRK) spośród 78 tys. zarejestrowanych osób zarażonych wirusem HIV aż 51 tys. stanowią homoseksualiści. Także w wielu innych krajach homoseksualiści nie mogą oddawać krwi.

Agata Bruchwald
Źródło: prolife.com.pl
fot. sxc.hu