Pan Jowialski III RP

0
0
0
/

Panie doktorze – powiedział pacjent do lekarza. – Tracę pamięć. – Od kiedy? – zapytał doktor. – A co: od kiedy?


Gdyby nie to, że wszyscy urzędnicy dojący Rzeczpospolitą pod pretekstem służby dla niej, przechodzą okresowe badania lekarskie, można by podejrzewać, że tym pacjentem był pan prezydent Bronisław Komorowski.

Żyją przecież jeszcze ludzie pamiętający jego przemówienie z 3 maja 2010 roku, kiedy - nawiązując do katastrofy smoleńskiej powiedział, że możemy być dumni ze swojego państwa, bo „zdało egzamin”. W całości zdało, a więc – zdały również egzamin wszystkie jego organy i agendy.

Tymczasem w przemówieniu wygłoszonym podczas święta Wojska Polskiego mówił zupełnie co innego – że katastrofa smoleńska ujawniła liczne patologie właśnie w wojsku. Pan prezydent taktownie pominął patologie, jakie katastrofa smoleńska ujawniła w innych sektorach państwa – ale bo też 15 sierpnia było tylko święto wojska, a nie – dajmy na to – Biura Ochrony Rządu, czy Służby Bezpieczeństwa, to znaczy pardon – oczywiście Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz innych tajniaczych watah – ale nie tracimy nadziei, że przemawiając z okazji święta MO i SB, które w PRL przypadało 6 października, a teraz zostało przeniesione też na 6 - tylko kwietnia – pan prezydent obnaży patologie również w innych segmentach państwa; Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Kancelarii Premiera.

Właśnie 6 kwietnia wydaje się datą najbardziej odpowiednią do obnażania patologii trapiących nasz nieszczęśliwy kraj – ponieważ wynikają one przede wszystkim z faktu, iż agendy państwowe, z Sejmem i Senatem na czele są w zasadzie rodzajem dekoracji, mającej przysłonić fakt okupacji Rzeczypospolitej przez bezpieczniackie watahy z komunistycznym rodowodem – tylko – czy pan prezydent Komorowski, którego prezydentura jest efektem kompromisu między wspomnianymi watahami – na takie zuchwalstwo się odważy?

Na razie, 10 lipca w Jedwabnem, haniebnie sprzeniewierzył się przysiędze złożonej przy obejmowaniu swego urzędu, więc raczej na to nie liczmy. Już łatwiej mu będzie utracić pamięć.

Stanisław Michalkiewicz

 

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną