Myślę, że hasło tegorocznego Marszu Niepodległości „Polska bastionem Europy” jest właściwy i sądzę, że patrioci tak w całej Europie, jak i w Polsce będą świadkami tego, że Polska rzeczywiście okaże się tym bastionem Europy – mówił Roberto Fiore prezes włoskiej Forza Nuova podczas czwartkowej konferencji w Sejmie. Zarówno on jak i narodowcy z innych krajów przyjechali do Polski, aby wziąć udział w tegorocznym „Marszu Niepodległości”.
- Podczas gdy władze mojego kraju, Włoch, przyjęły dyktat Brukseli w kwestii praw etycznych oraz imigracji, Polska i inne kraje Europy Wschodniej pokazały, że nie będą się poddawały jakiemukolwiek dyktatowi - tłumaczył.
Zwrócił uwagę, iż istnieje zatem część Europy, która w swojej istocie jest bardzo europejska, ale opiera się Brukseli, oraz ta, która nadal akceptuje dyktaturę Brukseli. Jako przykład podał Grupę Wyszehradzką, skutecznie opierającą się zakusom Brukseli, a realizującą wolę obywateli tego regionu. - Ten wiatr wieje w kierunku Zachodu – zauważył, dodając, iż w grudniu będziemy świadkami wyborów w Austrii, które najprawdopodobniej wyniosą do godności prezydenta antyliberalnego patriotę.
- Jesteśmy świadkami nowej rewolucji, rewolucji patriotów i narodowych chrześcijan, która ze wschodu nadciąga na zachód i wkrótce zapewne dotrze i do mojego kraju, do Włoch – mówił. W podobnym tonie wypowiedział się Manuel Canduela prezes hiszpańskiej Democracia Nacional. - W tej chwili Polska jest jedynym bastionem, który może obronić nas przed wszystkimi złymi rzeczami, które dzieją się na naszych oczach – skonstatował.