Aborcyjny gigant błaga o wsparcie: „Walczymy o przeżycie”

0
0
0
/

richards_cecileZbrodnicza organizacja Planned Parenthood zwróciła się do swoich zwolenników z błaganiem o pomoc „w walce o nasze życie” po tym, jak Donald Trump wygrał wybory. Kandydat Republikanów obiecał zaprzestanie opłacania zabijania dzieci z pieniędzy podatników i wyznaczenie do Sądu Najwyższego sędziów opowiadających się za życiem. Z dramatycznym apelem do zwolenników aborcji zwróciła się stojąca na czele Planned Parenthood Cecile Richards, która w mejlu zawarła m.in. ostrzeżenie, że Donald Trump „może uwstecznić kraj o dekady, niszcząc postęp, który osiągnęliśmy, a nawet zakazać prawnie aborcji”. „Ich lista życzeń jest długa, a każdy jej punkt jest bardziej niszczycielski od poprzedniego: uchylenie Affordable Care Act, uzupełnienie składu Sądu Najwyższego sędziami, którzy zaprzysięgli odwrócić Roe v. Wade, odebranie praw i ochrony kobietom, środowiskom LGBTQ, ludziom wiary, ludziom koloru” napisała. Z opublikowanego ostatniego raportu dotyczącego finansów Planned Parenthood w roku podatkowym 2014-2015 wynika, że organizacja dokonała 323 999 aborcji i otrzymała 553,7 mln z pieniędzy podatników. Teraz nie tylko, że mogą skończyć się pieniądze rządowe, ale pracownicy i kierownictwo Planned Parenthood, pozbawione politycznej ochrony nowego prezydenta, zapewne odpowiedzą za handel ludzkimi organami, udowodniony im przez jedną z organizacji pro-life, która nagrała cały proceder. Richards zaapelowała do zwolenników aborcji, aby podpisywali petycję do Republikanów, w tym również do nowo wybranego prezydenta, aby udowodnić, że Planned Parenthood i jej zwolennicy są gotowi do walki. „Jesteśmy więksi i silniejsi i bardziej zaangażowani niż uważacie. Nie damy się utopić i nie będziemy się ukrywać. Będziemy stali silni i gotowi do walki. W obronie naszego życia. W obronie naszego zdrowia. W obronie naszych praw.” Warto w tym momencie przypomnieć, że z przeprowadzonych w zeszłym roku badań Marist jasno wynika, że podczas gdy 60 proc. Amerykanów uważa, iż aborcja jest niemoralna, aż 81 proc. poparłoby zdecydowane i mocne reformy pro-life, w tym również ograniczenie aborcji do pierwszego trymestru ciąży. Obrońcy życia z całego kraju postrzegają przegraną Clinton jako odrzucenie przez Stany Zjednoczone Planned Parenthood i aborcji, kandydatka Demokratów bowiem powiązała swoją kampanię z obroną organizacji aborcyjnych, obiecując stać za nimi murem i je finansować. Źródło: LifeSiteNews

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną