Minister obrony Węgier Csaba Hende oddał hołd Polakom niosącym pomoc powstańcom Węgierskim. Minister wraz z osobami towarzyszącymi złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą pomoc Polaków.

Tablica mieści się naprzeciwko bramy głównej Uniwersytetu Warszawskiego, na ścianie warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W miejscu gdzie w 1956 roku zbierane były dary i krew dla braci Węgrów.

Minister obrony Węgier podpisał w gmachu Ministerstwa Obrony Narodowej umowę między rządami Polski i Węgier zakładająca kompleksowe uregulowanie kwestii ochrony grobów i cmentarzy wojennych.

Antykomunistyczne powstanie Węgrów poprzedziły wiece poparcia węgierskich studentów dla polskich robotników walczących z komunistami w Poznaniu w czerwcu 1956 roku. Demonstracja taka miała miejsce w Budapeszcie 23 października 1956 r. Stała się ona przyczyną wybuchu powstania na Węgrzech.

Walka Węgrów o niepodległość spotkała się z entuzjastycznym poparciem Polaków. Do 12 listopada ponad 11.000 osób w Polsce oddało krew dla Węgrów. Polacy wysłali samolotami 44 tony lekarstw. Jeszcze większa ilość została dostarczona koleją i samochodami. Według ówczesnych cen polska pomoc warta była 2 mln dolarów, i była większa niż pomoc rządu USA.

23 października 1956 r. wybuchło powstanie w Budapeszcie. Od 4 do 10 listopada powstanie krwawo stłumili sowieci. Przeciw sowietom walczyło 35.000 powstańców. W wyniku walk zginęło 2500 Węgrów, 20 tysięcy uwieziono, a 200 tysięcy Węgrów uciekło do Austrii i Jugosławii. Powstańcom udało się zlikwidować  740 i ranić 1540 sowieckich okupantów. Komunistyczni kolaboranci wykonali wyroki śmierci na 240 węgierskich bohaterach.

tekst i fot. Jan Bodakowski