ORDONA GŁAZ PAMIĘCI NA OLSZYNCE GROCHOWSKIEJ [ZDJĘCIA!]

0
0
0
/

olszynka_glaz12 Z okazji przypadającej 186. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego 1830 r. - tradycyjnie zorganizowane zostały 27 XI (w niedzielę) uroczystości w Alei Chwały - w miejscu byłego pola bitewnego na Olszynce Grochowskiej. Po odegraniu hymnu „Warszawianka” przez orkiestrę wojskową kilkuset uczestników uroczystości przemaszerowało w asyście kompanii Wojska Polskiego Aleją, przy której usytuowanych jest blisko 40 głazów-obelisków poświęconych bohaterom Powstania Listopadowego 1830 r. oraz wojny polsko-rosyjskiej 1831 r. Jednym z kluczowych punktów rocznicowych obchodów było odsłonięcie Głazu Pamięci poświęconego ppor. Julianowi Konstantemu Ordonowi. Uroczystego aktu odsłonięcia tablicy na obelisku dokonał Jan Kasprzyk, szef Urzędu d/s Kombatantów i Osób Represjonowanych wraz z Andrzejem Melakiem, prezesem Kręgu Pamięci Narodowej. Na tablicy zaprezentowane zostały (wyryte w kamieniu) dokonania artylerzysty Juliana Ordona, uczestnika wielu bitew na przestrzeni lat 1830-31 m.in. pod Olszynką Grochowską. Kluczową zaś była dlań obrona Reduty 54, barwnie opisanej w wierszu Adama Mickiewicza pt. „Reduta Ordona”. Wieniec pod pomnikiem złożył minister Jan Kasprzyk. Drugim wieńcem złożonym wraz z hołdem Ordonowi - polskiemu bohaterowi był nasz – od Stowarzyszenia Reduta Ordona. Wreszcie, po 185 latach od wybuchu prochów w Reducie 54, Julian Ordon doczekał się w swojej rodzinnej Warszawie imiennej tablicy umieszczonej na wysokim, strzelistym głazie, odmiennym od pozostałych o obłych kształtach głazów. Dzięki takiemu wizerunkowi pomnik nawiązuje wprost do wersów wiersza A. Mickiewicza: „...sterczy(...) wąska, zaostrzona, Jak głaz bodzący morze, reduta Ordona...”. Fundatorem Głazu Pamięci Ordona jest Urząd d/s Kombatantów i Osób Represjonowanych, za co serdecznie dziękuje Stowarzyszenie Reduta Ordona wraz z innymi obrońcami Reduty 54, usytuowanej na stołecznej Ochocie, a przeznaczonej przez władze administracyjne Warszawy pod zabudowę luksusowymi apartamentowcami posadowionymi na szczątkach pochowanych tam żołnierzy. Końcowym akordem uroczystości na Olszynce Grochowskiej była Msza święta, Apel Pamięci, salwa honorowa oraz składanie wieńców pod pomnikiem-mogiłą i krzyżem upamiętniającym poległych żołnierzy polskich w bitwie w Olszynce. Na tablicy przy pomniku widnieje sentencja: „Przechodniu powiedz współbraciom, że walczyliśmy mężnie i umierali bez trwogi ale z troską w sercu o losy Polski, losy przyszłych pokoleń - o Wasze losy”. Powyższe przesłanie jak najbardziej pasuje do obrońców Reduty Ordona we wrześniu 1831 r. Niestety, walka z władzami Warszawy toczona od 9 lat o uratowanie i godne upamiętnienie Szańca 54 trwa. A jej ostateczny rezultat jest WIELKĄ NIEWIADOMĄ. Stowarzyszenie Reduta Ordona Ps. Jak zwykle - w „polskim piekiełku” nie mogło obejść się bez prowokacji. Dwa dni wcześniej (25 XI), przed opisanymi dorocznymi uroczystościami na Olszynce Grochowskiej (27XI), Platforma Obywatelska rządząca na Pradze-Południe, zorganizowała po raz pierwszy (po przegranych wyborach parlamentarnych jesienią 2015 r.) własne, zabarwione politycznymi akcentami, uroczystości rocznicowe poświęcone także 186. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Na szczęście panująca tego dnia gęsta mgła sprawiła, że rozłamowa hucpa polityczna była niedostrzegalna. Przypomnijmy internautom, że ta szerząca się „epidemia imprez zagłuszających” i zamulających społeczeństwu obraz rocznic narodowych, miała również swoje miejsce na Reducie Ordona . Rządząca na Ochocie koalicja PO+SLS+OWS również dwa dni wcześniej (4 IX) przed oficjalnymi, dorocznymi, społecznikowskimi uroczystościami 185. rocznicy obrony Szańca 54 (6 IX), zorganizowała własne, rozłamowe hucpiarskie „uroczystości”. Na szczęście, mieszkańcy Ochoty , Warszawy i Mazowsza, nie dali się nabrać i tradycyjnie wybrali uroczystości społecznikowskie. Ale ta porażka i wstyd niczego nie nauczyły władz administracyjnych Ochoty. Numer „zagłuszania” powtórzono 10 listopada, w przeddzień rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. Przedstawiciele części Rady Dzielnicy oraz koalicyjny Zarząd Dzielnicy w tajemnicy przed opozycyjnym PIS i Ochocianami oraz przed społecznikami-opiekunami Reduty Ordona, złożyli skrycie wieniec pod społecznym pomnikiem wiedząc, że 11 listopada – dokładnie w przypadającą rocznicę można było być razem to uczynić ze społecznikami i mieszkańcami Warszawy. Ale nie chcieli. Pikanterii tej sytuacji przydaje fakt, iż 10 listopada podczas porządkowani pomnika na Reducie i jego otoczenia przez społeczników, siedzący wygodnie w samochodzie Zarządu Oczyszczania Miasta młodzi osiłkowie, poganiali niegrzecznie pracujących przy pomniku do szybszej pracy. Potem okazało się dlaczego to robili. Otóż działacze i urzędnicy z Dzielnicy Ochota chcieli jeszcze przed zakończeniem godzin urzędowania (g. 16.00) „odfajkować” swoje patriotyczne poświęcenie - w liczbie trzech tajnych panów wieczorową porą. Aż chce się zawołać: „gdy rozum śpi, budzą się demony”!!! Fot. Jan Rozmarynowski, Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych olszynka_glaz olszynka_glaz1 olszynka_glaz2 olszynka_glaz3 olszynka_glaz4 olszynka_glaz5 olszynka_glaz6 olszynka_glaz7 olszynka_glaz8 olszynka_glaz9 olszynka_glaz10 olszynka_glaz11

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną