Gazeta perfidnie skłamała. Jej rewelacje ws. pedofilii księży NIEPOTWIERDZONE!
Kto przeprosi kapłana z Częstochowy za pomówienia w sprawie rzekomego molestowania uczennicy częstochowskiego gimnazjum? Prokuratorzy nie mają cienia podejrzeń wobec zmieszanego z błotem polskiego kapłana i katechety.
Prokuratura w Częstochowie umorzyła sprawę księdza podejrzewanego o kontakt seksualny z uczennicą miejscowego gimnazjum katolickiego. Śledczy, nie dotarli do jakichkolwiek dowodów świadczących, że mogło dojść do przestępstwa na tle seksualnym. Sugestie na ten temat pojawiły się jedynie we wpisach na jednym z portali społecznościowych, na które powoływali się lokalni działacze SLD a za nimi Gazeta Wyborcza.
Do nieprawości miało dochodzić w katolickim gimnazjum im. Św. Józefa w Częstochowie. Antykościelne środowiska sugerowały, że do kontaktu seksualnego miało dojść podczas zagranicznej wycieczki klasowej.
W śledztwie przesłuchano szereg osób, m.in. radną, dyrekcję szkoły, część nauczycieli czy niektórych uczniów. - Wszystkie osoby zeznały, że nie posiadają żadnej konkretnej wiedzy, która miałaby dotyczyć rzekomego obcowania płciowego czy kontaktów seksualnych uczennicy z katechetą, a o całej sprawie dowiedziały się z facebooka, gdzie znajdowały się jakieś niepochlebne informacje dotyczące relacji tych dwojga osób - poinformował prokurator.
Wszystkiemu zaprzeczyła także sama uczennica oraz jej matka. Kuratorium Oświaty także umorzyło postępowanie ws. kapłana. Po zakończeniu śledztwa w oparciu o Kodeks Prawa Kanonicznego kapłan z Częstochowy będzie mógł wrócić do swoich obowiązków.
Michał Polak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE.
Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl