Sąd Okręgowy w Warszawie błyskawicznie uchylił zakaz wydany przez Hannę Gronkiewicz-Waltz na kilkudniowe zgromadzenie środowisk narodowych i patriotycznych pod warszawskim Teatrze Powszechnym. Narodowcy chcą protestować przeciwko spektaklowi „Klątwa” 27 maja.
Decyzje o wydaniu zakazu warszawski ratusz podjął wczoraj. W uzasadnieniu powoływano się na „spontaniczne protesty osób związanych ze środowiskami skrajnej prawicy, w tym ONR, podczas których zaatakowani zostali widzowie udający się na spektakl”, dotyczące poprzedniego protestu, który odbył się 4 maja przed Teatrem Powszechnym.
W decyzji odmownej podkreślano wczoraj, że „do wnętrza Teatru oraz na elewację budynku rzucane były także zapalone race, co stanowiło realne zagrożenie dla życia i zdrowia osób znajdujących się wewnątrz budynku”.
W uzasadnieniu przywołano także profile sieci społecznościowych, na których ukazały się "informacje nawołujące do „Oblężenia Teatru Powszechnego« oraz walki z Klątwą, sygnowane zdjęciem płonącej Tęczy na pl. Zbawiciela w Warszawie oraz z komentarzami: Może trzeba powtórzyć historię i w tym przypadku??? Dość plugastwa. Weźmy sprawy w swoje ręce".
Teatr Powszechny, mimo licznych protestów nie zaprzestał dotąd pokazywania bluźnierczego spektaklu „Klątwa”, które premiera odbyła się 18 lutego.
Not. mp