1. Zaledwie po kilku miesiącach funkcjonowania rządu premier Beaty Szydło, minister finansów przygotował zmiany w ustawie Ordynacja podatkowa, które pozwoliły na wprowadzenie do polskiego porządku prawnego klauzulę przeciwko unikaniu opodatkowania.
Zaczęła ona obowiązywać od 15 lipca 2016 roku i od tego momentu służby skarbowe nie tylko ostrzegają przedsiębiorców przed stosowaniem optymalizacji podatkowej, ale także przeprowadzają coraz częściej „trafione” kontrole firm, które przeprowadzają tego rodzaju operacje.
Najpierw resort ostrzegał głównie firmy zagraniczne przed stosowaniem tzw. cen transferowych, sugerując nawet korektę zeznań podatkowych za lata 2011-2015, a dla tych, którzy dobrowolnie to uczynią, 50% obniżkę ustawowych odsetek za zaległe zobowiązania podatkowe.
Resort przypomniał, że każda transakcja powinna odpowiadać naturalnym warunkom rynkowym, a jej cena powinna być zbliżona do ceny rynkowej, podczas gdy w przypadku podmiotów powiązanych bardzo często zdarza się, że spółka-córka płaci spółce- matce w grupie, znacznie wyższą kwotę niż wynosi wartość rynkowa określonego dobra lub usługi i to jest właśnie stosowanie tzw. cen transferowych (najczęściej jest to korzystanie z logo, doradztwo, dostarczanie know-how).
2. Z kolei w maju tego roku ministerstwo finansów wydało dwukrotnie ostrzeżenia przestrzegające przed stosowaniem agresywnej optymalizacji podatkowej poprzez wykorzystywanie funduszy inwestycyjnych zamkniętych, a także transakcji z wykorzystaniem majątku przedsiębiorstwa.
Na początku maja resort ostrzegał, że jeżeli fundusze inwestycyjne zamknięte (FIZ) zostaną użyte do agresywnej optymalizacji z wykorzystaniem obligacji, minister finansów będzie mógł zastosować klauzulę przeciw unikaniu opodatkowania.
Z kolei w ostatni poniedziałek resort finansów przypomniał, że sztucznie dokonywanie transakcji przy przekształceniach majątkowych firm, także jest objęte klauzulą przeciw unikaniu opodatkowania.
3. Przypomnijmy tylko, że rozrastanie się zjawiska niepłacenia CIT przez firmy z udziałem kapitału zagranicznego potwierdza raport przygotowany przez Komisję Europejską, w którym autorzy powołując się na ekspertyzy przygotowane na zlecenie Komisji Europejskiej, a w odniesieniu do Polski na opracowania profesora Dominika Gajewskiego z warszawskiej SGH, stwierdzają, że wielkie korporacje unikają płacenia podatku dochodowego w całej Unii Europejskiej.
W skali całej UE uszczuplenia z tego tytułu to kwota ponad 120 mld euro, w przypadku Polski oszacowano je na ponad 11 mld euro rocznie, co daje astronomiczną kwotę blisko 46 mld zł utraconych dochodów podatkowych (w ostatnich latach wpływy z tego podatku wynosiły około 26 mld zł).
Oznacza to, że utracone każdego roku wpływy z podatku CIT od firm z udziałem kapitału zagranicznego znacznie przekraczają dochody budżetowe z tytułu tego podatku i dobrze się stało, że resort finansów z taką determinacją walczy z agresywną optymalizacją podatkową.
Działania te dają już wymierne rezultaty, wpływy z podatku CIT w roku 2016 były już wyższe od tych zaplanowanych o blisko 0,5 mld zł, a dane za I kwartał 2017 roku są jeszcze bardziej optymistyczne, wzrost wpływów wyniósł aż 15,2% więcej (tj. o ok. 1,3 mld zł) niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Zbigniew Kuźmiuk