28 maja 1942 r. w zbiorowej egzekucji dokonanej przez Niemców w lasach pod Magdalenką został zamordowany płk Władysław Surmacki ps. „Sławek” - z wykształcenia inżynier geodeta, w czasie okupacji szef Sztabu Głównego Tajnej Armii Polskiej i organizator konspiracji w Auschwitz.
Władysław Surmacki urodził się 20 października 1888 r. w Proszowicach w Małopolsce. Uczęszczał do szkół w Warszawie. Studiował topografię i geodezję, w 1914 r. w Moskwie uzyskał tytuł inżyniera.
Jako oficer armii carskiej brał udział w I wojnie światowej, później był związany z I Korpusem Polskim gen. Dowbora-Muśnickiego. Od 1920 r. dowodził 1 Dywizjonem Artylerii Konnej kawalerii Wojska Polskiego, biorąc wraz z nim udział w walkach z bolszewikami.
W wolnej Polsce pracował w Wojskowym Instytucie Geograficznym i wykładał topografię. W 1929 r. odszedł z wojska, po czym założył przedsiębiorstwo geodezyjne, które prowadził do wybuchu II wojny światowej.
W przeddzień jej wybuchu zgłosił się ochotniczo do wojska, ale został odrzucony ze względu na wiek. W pierwszych dniach września 1939 r. przedostał się wschód z nadzieją na możliwość podjęcia tam walki. Po agresji sowieckiej w połowie miesiąca powrócił do stolicy, gdzie związał się z podziemiem zbrojnym.
W maju 1940 r. został szefem Sztabu Głównego Tajnej Armii Polskiej, zastępując na tym stanowisku Witolda Pileckiego. Jednocześnie był szefem Zawiązku Oddziału Wyszkoleniowo-Operacyjnego tej organizacji.
W sierpniu 1940 r. został aresztowany i wywieziony do Auschwitz. Z racji wykształcenia skierowano go do pracy w obozowym biurze konstrukcyjnym. Zadania, które wykonywał, umożliwiały mu wyjście poza teren obozu.
Swoją uprzywilejowaną sytuację wykorzystywał do przemycania listów oraz współtworzenia wojskowego podziemia w Auschwitz. W ten sposób powstał Związek Organizacji Wojskowej, na którego czele po przeniknięciu do obozu stanął Witold Pilecki. On sam zajmował się m.in. tworzeniem map Auschwitz.
W listopadzie 1941 r. został zwolniony za wstawiennictwem kolegi – niemieckiego inżyniera. Niedługo potem został jednak ponownie aresztowany i trafił na warszawski Pawiak.
W nocy z 27 na 28 maja 1942 r. został wywieziony do lasu pod Magdalenką i tam zamordowany w masowej egzekucji. W 1946 r. szczątki jego i pozostałych 222 ofiar ekshumowano i przeniesiono na lokalny cmentarz parafialny.
Źródło i fot.: ushmm.org