Na międzynarodowych portalach społecznościowych szerokim echem odbiła się sejmowa wypowiedź Beaty Szydło. Podczas kolejnej hucpy PO i Nowoczesnej, która złożyła już chyba trzeci wniosek do Sejmu o odwołanie ministra Antoniego Macierewicza i to w przededniu szczytu NATO, głos zabrała pani premier. Mówiła, dlaczego taki wniosek jest nieodpowiedzialny. Posłowie totalnej opozycji chcą za wszelka cenę zrobić tzw. smród wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Znowu zwrócić uwagę uczestnikom szczytu NATO na nieodpowiedzialność i płynące z niej zagrożenie obronności naszego kraju. W podsumowaniu swego przemówienia padły słowa, które tak oburzyły PO i Nowoczesną. Nawiązywały one do zamachu w Manchesterze.
„Dokąd zmierzasz Europo? – pytała się Beata Szydło – Powstań z kolan, bo będziesz opłakiwała codziennie swoje dzieci”. Słowa te wywołały kolejną falę hejtu. Jakie to haniebne i obrzydliwe, że ofiary zamachu terrorystycznego posłużyły jako element obrony ministra Macierewicza. Trzeba się wstydzić za takiego premiera, który hołduje antyhumanitarnej opcji. Wszystkie wypowiedzi oficjeli były w podobnym tonie.
Skutek przemówienia polskiej premier był nieoczekiwany. Jedna ze studentek przetłumaczyła go na angielski i filmik zamieściła na Twitterze. Trafił on w ręce jednego ze zwolenników Donalda Trumpa,, który zamieścił go na swoim profilu. 1,5mln. osób obejrzało go i zareagowało bardzo pozytywnie. Później został on przetłumaczony na francuski i portugalski.
„Świetne przemówienie, właśnie takiego potrzebuje Europa”. „Nareszcie głos rozsądku w Unii Europejskiej”. To tylko mały przykład odzewu na oplugawione przez opozycję słowa Beaty Szydło. Internauci postrzegają nasz kraj jako bezpieczny, zachowujący zdrowy rozsądek w polityce migracyjnej
W świetle Europy nękanej ciągłymi zamachami terrorystycznymi, wojskiem z bronią gotową do strzału na ulicach miast europejskich ,zachowanie polityków PO i Nowoczesnej wydaje się pozbawione zdrowego rozsądku. Straszenie nas wypadnięciem z gry europejskiej, ksenofobią, faszyzmem i ciemnogrodem to narracja rodem z s.f. Niektóre wypowiedzi zwolenników relokacji uchodźców są absurdalne. Palmę pierwszeństwa zdobyła chyba dziennikarka „GW”, która w dyskusji telewizyjnej wyliczała korzyści z uratowania 7tys. imigrantów. Jeżeli wśród nich – dowodziła – trafi się jeden zamachowiec i wyniku zamachu zginie dziesięciu Polaków, to trzeba się zastanowić, że uratowaliśmy 7tys. istnień ludzkich. Co tam dziesięciu zabitych rodaków w porównaniu z ogromem przyjętych tzw. uchodźców.
Ale co wymagać od ptasiego móżdżku dziennikarki, gdy były prezydent Bronisław Komorowski mówi o skandalu i hańbie, jakimi są słowa pani premier. Nazwał je podlizywaniem się „najgorszej części wyborców.” W tym pogardliwym podziale Polaków niczego nagannego nie widzi nasza opozycja
My już dawno przyzwyczailiśmy się do „powolnej degeneracji” byłego prezydenta, który z zapałem kompromitował najwyższy urząd w państwie.
Szkoda tylko, że rozsądny głos naszego polityka znajduje dopiero uznanie u obcych.
Iwona Galińska