Nie będzie odwołania zwolennika aborcji i eutanazji z papieskiej Pontyfikalnej Akademii Życia!
Stolica Apostolska nadal nie widzi problemu w tym, że w gremium mającym z założenia bronić życia każdego człowieka zasiadł zwolennik aborcji i eutanazji prof. Nigel Biggar.
Zapewne nie bez nacisku katolickich mediów oraz katolickiej opinii publicznej abp. Vincenzo Paglia, który dotychczas potępiał media katolickie za informowanie o skandalu, nieco zmienił ton. - Papieska Akademia Życia jest i zawsze będzie przeciwna wszelkim formom aborcji – zapewnił abp Paglia.
Hierarcha zaznaczył, iż poglądy prof. Biggara nie odzwierciedlają opinii Akademii. Przyznał on, że w chwili nominacji nie znał proaborcyjnej wypowiedzi akademika.
Stolica Apostolska skontaktowała się z prof. Biggarem, jednakże zamiast cofnąć jego nominację... uzyskała zapewnienie, że ten w przyszłości nie będzie już podejmował dyskusji na ten temat [sic!]. Oznacza to zatem, że Stolicy Apostolskiej proaborcyjne poglądy „moralisty” nie przeszkadzają, byleby tylko się z nimi zbytnio nie afiszował, co stanowi kolejny skandal, świadczy bowiem o podwójnej moralności oraz niespotykanej wręcz obłudzie niektórych hierarchów.
Abp Paglia ujawnił, iż kandydatura oksfordzkiego moralisty została wysunięta przez prymasa Wspólnoty Anglikańskiej abp. Justina Welby’ego, który pół roku temu został poproszony o zaproponowanie swego reprezentanta. Abp Paglia przypomniał, że rozszerzenie składu Akademii o przedstawicieli innych wyznań i religii stanowiło osobiste życzenie Papieża Franciszka.
Źródło: Radio VaticanaŹródło: prawy.pl