Jak dowiedział się portal Prawy.pl na 10 tys. potrzebnych podpisów, komitet bardzo znanego prawicowego polityka, odnoszącego zazwyczaj w Warszawie sukcesy, ma tylko 2 tys. podpisów. Okazuje się, że komitety mają olbrzymie trudności z zebraniem wymaganej liczby podpisów.

O poparcie wyborcy patriotycznego, jeżeli uda się zebrać podpisy popierające kandydatów, będzie konkurować 7 list (PiS, Ruch Narodowy, Nowa Prawica Korwina, Oburzeni Kukiza, Polska Razem Gowina, Solidarna Polska Ziobry). Dodatkowo problemem Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego jest lista Demokracji Bezpośredniej - czyli koalicji wyborczej, w której skład wchodzą libertarianie.

O względy lewicowego wyborcy będzie konkurować 5 list (Zieloni, Europa Palikota i Kwaśniewskiego, SLD, konkurujące między sobą dwie Samoobrony). W wyborach wystartować może też kilka innych list. W tym listy PO, PSL i mniej znanych komitetów.

Każdy z zarejestrowanych komitetów musi zebrać minimum po 10.000 podpisów w każdym z 13 okręgów – czyli 130.000 podpisów w skali całej Polski. W każdym okręgu na liście może znaleźć się od 5 do 10 kandydatów, czyli maksymalnie 130 kandydatów.

Komitety zbierające podpisy maja olbrzymie trudności z zebraniem wymaganej liczby podpisów. Przechodnie nie chcą podpisywać list z poparciami, i nie ma chętnych do zbierania wśród działaczy. Realnie, z powodu odrzucania przez PKW części podpisów trzeba zebrać ich dwukrotną liczbę.

tekst i fot. Jan Bodakowski

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.