Kilkadziesiąt osób w tym trzech byłych prezydentów Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski podpisało się pod apelem "w obronie podstawowych wolności należnych każdemu człowiekowi i obywatelowi RP" na łamach słynącej z wolności wypowiedzi "Gazety Wyborczej".
- W obliczu zagrożeń wynikających z serii antydemokratycznych i niekonstytucyjnych decyzji rządu Prawa i Sprawiedliwości stajemy w obronie podstawowych wolności należnych każdemu człowiekowi i obywatelowi RP. Walczymy o utrzymanie wartości demokratycznego państwa prawa oraz konstytucji, które są łamane przez naczelne organy władzy. Nie godzimy się na odebranie nam podstawowych swobód obywatelskich i wolności zgromadzeń. Sprzeciwiamy się wyprowadzeniu Polski z Unii Europejskiej. Wyrażamy sprzeciw wobec fali agresji i nietolerancji zalewającej Polskę, podsycanej przez PiS. Mając w pamięci tragiczny wypadek lotniczy pod Smoleńskiem, w którym zginął prezydent Lech Kaczyński i 95 obywateli, sprzeciwiamy się brutalnemu wykorzystywaniu zmarłych do celów politycznych. Walczymy, gdyż przegrana bitwa o Sąd Najwyższy da początek niczym nieskrępowanej samowoli i dyktaturze obecnej władzy. Stajemy wspólnie przeciw Kaczyńskiemu, gdyż przyszłe pokolenia nie wybaczą nam grzechu zaniechania i tchórzostwa. – to apel opublikowany na łamach "Gazety Wyborczej". Wśród kilkudziesięciu sygnatariuszy są m.in. Władysław Frasyniuk, Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski.