Tylko u nas! Marco Roncalli o swoim wuju – papieżu Janie XXIII

0
0
0
/

Przygotowania do uroczystości kanonizacyjnych powoli zmierzają ku końcowi. Entuzjazm wiernych wobec tej podwójnej kononizacji rośnie z dnia na dzień, tymczasem rodzina Ojca Świętego Jana XXIII zachowuje wstrzemięźliwość i dystans wobec faktu wyniesienia go na ołtarze – relacja Marco Roncallego specjalnie dla Prawy.pl.

 

- Przeżywam tę tandemową kanonizację. Przygotowujemy się w rodzinie, parafii, we wspólnocie, jednak przyzwyczailiśmy się do tej myśli – powiedział Marco Roncalli, zapytany przez nas o uczucia, jakie towarzyszą świadomości, że jego wuj zostanie świętym. Marco Roncalli daleki był od euforii, z chęcią jednak wspominał zasługi Jana XXIII.
 

- W języku Jana XXIII nie było słowa wróg, nieprzyjaciel i pod tym względem powinniśmy go naśladować – mówił, podkreślając miłość i miłosierdzie tego wielkiego papieża oraz wierność swoim przekonaniom, niezależnie od konsekwencji. - Jan XXIII był atakowany, ponieważ przyjął na audiencji córkę Chruszczowa. Mówimy o kanonizacji, ale nie negujemy pewnych problemów, które się pojawiały – tłumaczył Roncalli, zauważając jednocześnie, iż jest to kanonizacja pro gratia, czyli nie wymagająca udowodnionych cudów za jego przyczyną.
 

Nie ukrywał, że jedną z największych zasług swojego wuja uważał prowadzenie dialogu ekumenicznego. - Moim zdaniem ekumenizm jest czymś fantastycznym – stwierdził. Jego kontynuatorem był Jan Paweł II, którego Marco Roncalli poznał osobiście. - W 1981 r. razem z moją rodziną zostaliśmy przyjęci w jego własnym domu – wspominał.
 

Obydwaj papieże są niezwykle bliscy rodzinie Roncallich. Marco Roncalli bardzo chętnie powraca do spuścizny swego wuja i jego następcy, doceniając przy tym rolę kardynała Stefana Wyszyńskiego, któremu – jak mówi – zawdzięczamy papieża-Polaka i pośrednio – upadek kmunizmu.
 

Karolina Maria Koter


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną