Zachodni producenci szykanują konsumentów dawnego Bloku Wschodniego

Co najmniej jedna trzecia zachodnich produktów znajdujących się na półkach sklepów na Węgrzech zasadniczo różni się składem od takich samych sprzedawanych na Zachodzie. Badania produktów przeprowadzono na zlecenie ministra rolnictwa Sándora Fazekasa. Ich wyniki resort podał we wtorek. Na 39 przebadanych a sprzedawanych na Węgrzech produktów, identycznie oznaczonych jak te sprzedawane na Zachodzie, jedna trzecia miała inny skład niż na Zachodzie. Różnice odnotowano w produktach spożywanych głównie w lecie, co w ocenie resortu rolnictwa Węgier dowodzi istnienia podwójnych standardów w obrębie Unii Europejskiej. Narodowe Biuro ds. Bezpieczeństwa Łańcucha Żywieniowego (Nébih) przebadało 23 opakowane produkty do grilla, osiem rodzajów napojów alkoholowych oraz świeże soki i osiem rodzajów warzyw i owoców. Lista składników produktów pakowanych wykazała różnice w przypadku czterech produktów żywnościowych i dwóch rodzajów napojów alkoholowych. Testy szczegółowe wykazały znaczące różnice w przypadku pięciu pakowanych produktów mimo tego że wykazywały na etykietach identyczne składniki jak te sprzedawane na Zachodzie. Wszystkie warzywa i owoce spełniały obowiązujące standardy, ale znaczące różnice odnotowano w przypadku grzybów sprzedawanych na Węgrzech i w krajach Europy Zachodniej. W marcu tego roku Nébih przetestował 68 porównywalnych produktów z terenu Węgier i Austrii. 18 z nich wykazywało różnice. Wówczas jednak narodowa federacja spożywców odrzuciła w specjalnie wydanym oświadczeniu sugestie, że różnice te wskazują na dyskryminację węgierskich konsumentów. Sprawa różnic w składzie produktów stała się obiektem zainteresowania państw Grupy Wyszehradzkiej – szefowie rządów państw w niej zrzeszonych, również będących obiektem dyskryminacji zachodnich koncernów, dali autoryzację premierowi Słowacji Robertowi Fico, aby omówił z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem zażalenia dotyczące jakości produktów żywnościowych w obrębie Unii Europejskiej dystrybuowanych przez zachodnie koncerny. Źródło: dailynewshungary