Jak poinformował na konferencji prasowej przebywający w USA wicepremier Mateusz Morawiecki, w Polsce znajdzie się jedna z trzech – czterech głównych siedzib banku JP Morgan Chase.
JP Morgan Chase jest międzynarodową firmą specjalizującą się w bankowości w usługach finansowych, jest największym amerykańskim bankiem i trzecim bankiem na świecie pod względem wielkości aktywów.
Specjalizuje się w bankowości inwestycyjnej, komercyjnej i prywatnej, w zarządzaniu aktywami i papierami dłużnymi, tworzy specjalistyczne centra, które obsługują jego operacje na całym świecie.
Jednym z takich centrów jest to utworzone w dwóch miastach na Filipinach w Manili i Cebu, które zaczynały działalność z 2 tysiącami pracowników, by po kilku latach zatrudniać ich aż 14 tysięcy.
Wspomniane centrum obsługuje operacje w zakresie wszystkich linii biznesowych JP Morgan na całym świecie, dostarczając różnego rodzaju usług outsourcingowych i usług wsparcia.
Jak zaznaczył wicepremier Morawiecki oprócz położenia naszego kraju i jego stabilności, atutem są wysoko wykwalifikowane kadry w tym w szczególności informatycy i inżynierowie.
Otwarcie w Polsce jednej ze swoich głównych siedzib przez największy amerykański bank, będzie zapewne dobrym sygnałem zarówno dla innych instytucji finansowych, ale także prywatnego zagranicznego biznesu, że nie tylko warto inwestować w naszym kraju, ale także, że są to przedsięwzięcia perspektywiczne i bezpieczne pod każdym względem.
Natomiast według „totalnej opozycji”, Polska jest krajem, w którym zagrożona jest demokracja, gospodarka w coraz gorszym stanie, a finanse publiczne w tym budżet państwa są bliskie destabilizacji, co powoduje osłabienie zainteresowania inwestycjami w naszym kraju, w tym w szczególności ze strony inwestorów zagranicznych.
Mimo różnorodnych oskarżeń i siania niepokoju przez opozycję (w tym także poza granicami naszego kraju), okazuje się, że jeden z 3 największych światowych banków, chce jednak w Polsce realizować swoje przedsięwzięcia, ponieważ realistycznie ocenia obecny stan naszej gospodarki i finansów publicznych, a także perspektywy w tym zakresie.
Miejmy nadzieję, że ta wielka inwestycja, zmieni wreszcie retorykę opozycji o zagrożeniu demokracji w naszym kraju, bo będzie trudno ją uprawiać, gdy największy amerykański bank, tworzy w Polsce jedną ze swoich głównych siedzib.
Przypomnijmy także, że w połowie tego roku została opublikowana informacja o tym, że Polska gospodarka przyciągnęła w 2016 roku aż 10 mld USD zagranicznych inwestycji bezpośrednich i to w sytuacji nagonki na nasz kraj dokonywanej za granicą przez totalną opozycję.
To rzeczywiście wręcz rewelacyjny wynik, zwłaszcza, że rząd premier Beaty Szydło, nie sprzedaje majątku narodowego (procesy prywatyzacyjne w zasadzie zostały wstrzymane), więc chodzi o nowe inwestycje.
Jak zauważył wtedy wicepremier Mateusz Morawiecki, wszystkie projekty, które udało się do Polski przyciągnąć to inwestycje na tzw. zielonym polu, inwestycje często innowacyjne z zastosowaniem najnowocześniejszych technologii, w konsekwencji tworzące dobrze płatne miejsca pracy dla polskich inżynierów i technologów.