W środę 8 maja 2014 w warszawskim klubie Hybrydy odbyła się oficjalna premiera książki Tadeusza Płużańskiego ,,Lista Oprawców" wydanej przez Wydawnictwo Fronda. O najnowszej książce Tadeusza Płużańskiego, rozmawiali z autorem: Piotr Zychowicz redaktor naczelny Historia Do Rzeczy oraz Alina Czerniakowska reżyser filmów dokumentalnych.

Tadeusz Płużański przypomniał zebranym, że nie poniosła żadnej odpowiedzialności za swoje zbrodnie. III RP zapewniła komunistycznym zbrodniarzom wysokie emerytury i bezkarność - pomimo, że obowiązkiem państwa polskiego było i jest ściganie oprawców komunistycznych.

Zdaniem Płużańskiego oprawcy komunistyczni popełniali zbrodnie komunistyczne z pobudek ideowych lub by zapewnić sobie sukces w okupowanej przez komunistów Polsce. Do dziś kłamią, i nie są zdolni do mówienia prawdy o swoich zbrodniach. Oprawcy komunistyczni do dziś są dumni ze swoich zbrodni, szkalują swoje ofiary, gardzą swoimi ofiarami - komfort psychiczny zapewniła im III RP, komunistyczni oprawcy do dziś otrzymują wysokie emerytury. Również rodziny zbrodniarzy komunistycznych są z nich dumne, z agresją i nienawiścią podchodzą do ofiar swoich rodziców i historyków piszących prawdę o zbrodniach rodziców. Nie da się też ukryć, że komunistyczni oprawcy wzajemnie się wspierają.

Podsumowując swoją wypowiedź Płużański stwierdził, że rozwój świadomości patriotycznej wśród młodych ludzi napawa go optymizmem. Pesymizmem napawa go zaś stosunek polityków PO, którzy nie chcą dokończyć ekshumacji na Powązkach, ani upamiętnić pochowanych tam ofiar zbrodni komunistycznych. Dziś wiele czasu i sił Płużańskiemu zabiera jego praca dla fundacji Łączka, której celem jest upamiętnienie zbrodni komunistycznych. Pomimo nawału obowiązków Płużański napisze dla wydawnictwa Fronda biografie Pileckiego.

Zachęcająca do lektory książki Płużańskiego Alina Czerniakowska uznała, że to okrągły stół zapewnił bezkarność komunistycznym oprawcom. Sami oprawcy, o których Czerniakowska zrobiła szereg filmów nie czuli jakiejkolwiek skruchy, do dziś zachowali lojalność względem siebie. Komunistyczni oprawcy do dziś demonstrowali dumę z siebie i swoich zbrodni. Nie da się też ukryć, zdaniem reżyserki, że rodzicami dziś święcących trumfy resortowych dzieci byli oprawcy komunistyczni.

Z mało optymistyczną tezą Czerniakowskiej o obojętności młodych na zbrodnie komunistyczne i los ofiar, polemizował publicysta portalu prawy.pl. Jego zdaniem taki syndrom braku optymizmu co do świadomości młodego pokolenia, bierze się z tego, że media patriotyczne związane z największą partią opozycji, nie informują o akcjach młodych patriotów, z tego powodu, że młodzi polscy patrioci definiują się jako narodowcy, i nie chcą się utożsamiać z największą partią opozycji. Polityka taka wytwarza w środowisku zwolenników największej partii opozycyjnej fałszywe przeświadczenie jakoby tylko oni byli patriotami, jakoby tylko wśród emerytów zachował się patriotyzm.

,,Lista Oprawców" to prawie 200 życiorysów oprawców komunistycznych. Każda notka ilustrowana jest archiwalnym zdjęciem komunistycznego oprawcy. W notkach wielu z oprawców zawarte są informacje o ich pierwotnych nazwiskach - co zapewne będzie powodem oskarżeń o antysemityzm.

Tekst i foto: Jan Bodakowski

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.