Państwo ukraińskie zmierza w kierunku totalitaryzmu

0
0
0
/

Powiem wprost: skandalem jest to, że Ukraińcy zakazują wjazdu profesorowi belwederskiemu, który jest badaczem m.in. stosunków polsko-ukraińskich i ma olbrzymi dorobek w tym zakresie. To okazuje jedno: że państwo ukraińskie chce poprzez szantaż narzucić polskim badaczom swoją wizję historyczną – powiedział w rozmowie z portalem Kresy.pl dr hab. Andrzej Zapałowski, historyk i ekspert ds. bezpieczeństwa i geopolityki. Trudno nie zgodzić się z tą konstatacją, ale warto zwrócić uwagę, iż zatrzymanie na granicy prof. Czesława Partacza ma swój kontekst, który warto zauważyć i przeanalizować. We współczesnym państwie ukraińskim, podobnie jak miało to miejsce w III Rzeszy po dojściu do władzy NSDAP, nauki humanistyczne zostały zaprzęgnięte nie do rzetelnych badań, ale do udowadniania konkretnych ideologii, na których państwo totalitarne opierało swoje istnienie. W przypadku współczesnego państwa ukraińskiego ideologią tą jest neobanderyzm (wchodzący w historię, politykę, wojsko – paradujące pod czerwono-czarnymi sztandarami, a nawet religię – wizerunki Matki Bożej na czerwono-czarnym tle i z kałasznikowem w ręku zamiast Jezusa, ozdobione czerwono-czarnymi wstęgami kapliczki, czy czerwono-czarne sztandary podczas mszy), którego czerwono-czarne barwy tak bardzo zdominowały przestrzeń publiczną, że są traktowane na równi z oficjalnymi barwami państwa ukraińskiego, nawet podczas oficjalnych uroczystości. Co więcej, struktury państwa zostały zaprzęgnięte do tego, aby usunąć z przestrzeni publicznej wszystkich tych naukowców, których poglądy, naukowy dorobek, czy tezy demaskują ową ideologię. Tu właśnie należy szukać przyczyn niewpuszczenia w granice państwa ukraińskiego prof. Czesława Partacza. Nie jest przypadkiem, że w ukraińskim IPN pracują tylko wyznawcy banderyzmu, natomiast sama instytucja nastawiona jest na pielęgnowanie pamięci o Stepanie Banderze i wybielanie tego zbrodniarza. Nie jest też przypadkiem, że w ukraińskich mediach nie znajdzie się żaden komentator, który powiedziałby prawdę o OUN-UPA. Państwo ukraińskie tworzy sztuczną, ponieważ opartą na fałszu, pamięć historyczną, która ma posłużyć formacji społeczeństwa w duchu wspomnianej wyżej ideologii. Są już tego pierwsze owoce – dla coraz większej rzeszy Ukraińców bycie patriotą oznacza bycie banderowcem. Te pojęcia w postrzeganiu społecznym stają się tożsame. Na dodatek ta pamięć historyczna i ideologia są oparte na tak potwornej zbrodni, że hitlerowskim do nich daleko! Widać zatem jak na dłoni, że mimo zachowywania pozorów demokracji, Ukraina powoli przeobraża się w państwo totalitarne. Na razie jest to dopiero wstępna faza, jednakże jeżeli nie zostaną podjęte stosowne działania, u naszych granic wyrośnie twór, który Polakom może w poważnym stopniu zagrozić.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną