Sąd: Monika Olejnik rzetelnym dziennikarzem

0
0
0
/

Sędzia Anna Bartoszewska w uzasadnieniu do wyroku w rozprawie mającej ustalić, czy umieszczenie wizerunku Moniki Olejnik na książce "Resortowe dzieci. Media" jest naruszeniem dóbr osobistych dziennikarki TVN, stwierdziła zupełnie odbiegając od przedmiotu sprawy, że ta ostatnia "zawsze kieruje się zasadą dziennikarskiej rzetelności".

 

Wprawdzie Prima Aprilis mamy już za sobą, a w kraju rzeczywiście jest deficyt dobrych kabaretów, niemniej jednak lepszego żartu pewnie nikt by nie wymyślił, a przyniosło go samo życie. Wprawdzie sędzia nie ma obowiązku znać się na dziennikarskim fachu, nie musi też oglądać tudzież słuchać programów wspomnianej gwiazdy mainstreamu, ale zaprzeczanie stanowi faktycznemu i apologetyka oparta na opinii salonu wysokiemu sądowi raczej nie przystoi.

 

- Monika Olejnik jest obiektywnym dziennikarzem, zapraszającym do swoich programów przedstawicieli wszystkich partii politycznych i reprezentantów różnych środowisk – od prawicowych, przez centrowe po lewicowe. W swoich programach zawsze kieruje się zasadą dziennikarskiej rzetelności, nie przedstawia w nich swoich prywatnych poglądów i nie faworyzuje żadnego światopoglądu czy opcji politycznej. Dzięki obiektywizmowi i rzetelności cieszy się powszechną powszechna estymą i autorytetem w środowisku dziennikarskim (w 1998 r. otrzymała prestiżowy tytuł Dziennikarza Roku w konkursie organizowanym przez miesięcznik „Press”) oraz w oczach opinii publicznej – argumentowała Bartoszewska, cytowana przez portal Kresy.pl.

 

Na jakiej podstawie sędzia Bartoszewska tak twierdzi? Tego nie wiemy. Być może odpowiedź na to pytanie kryje się w jakichś teczkach – te ostatnie wskutek książki „Resortowe dzieci. Media” przeżywają swój renesans.

 

Wartym podkreślenia jest fakt, iż powyższa wypowiedź wysokiego sądu nie ma nic wspólnego z prowadzonym przez niego procesem sądowym, ponieważ domniemana rzetelność Moniki Olejnik nie była przedmiotem owego procesu. Ciekawe, ilu jeszcze sędziów w Polsce wymierza sprawiedliwość dodając do litery prawa „coś od siebie”?

 

Anna Wiejak

foto: wydawnictwofronda.pl

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.   

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną