Abp. Stanisław Budzik dla Prawy.pl: W przeciwieństwie do polityków uderzmy się we własną pierś, a nie cudzą

Od czasu Soboru Watykańskiego nastąpiło otwarcie ekumeniczne Kościoła, które jest szczególnym znakiem Ducha Świętego i sobór uczy nas, abyśmy wobec naszych braci w wierze nie obrzucali się winą za to, że doszło do rozłamu, ale żebyśmy poznając własną tożsamość wyciągnęli rękę do zgody – powiedział Metropolita Lubelski abp. Stanisław Budzik poproszony przez portal Prawy.pl, aby wytłumaczył, dlaczego Kościół katolicki włączył się w obchody jubileuszu 500-lecia Reformacji. - Żebyśmy w przeciwieństwie do polityków uderzyli się w pierś własną a nie cudzą. Wszyscy jesteśmy winni, że chrześcijaństwo podzieliło się na całym świecie. Na drodze do jedności nikogo nie potępiamy, szukamy tego co nas łączy, szukamy jedności w różnorodności na wzór Trójcy Świętej. To jest taka jedność, która nie niszczy wielości, ale też taka wielość, co burzy wszelkie bariery w drodze do jedności - tłumaczył. - Zdając sobie sprawę, że 500 lat temu nastąpił rozłam chrześcijaństwa, nie szukamy winnych, ale cieszymy się, żeśmy się do tej jedności przybliżyli – podkreślał. Ks. abp Stanisław Budzik wziął udział w konferencji prasowej zapowiadającej centralne obchody jubileuszu 500-lecia Reformacji i mający się odbyć w Lublinie Międzynarodowy Kongres Ekumeniczny. - Lublin zawsze był miastem spotkania kultur i religii. Dla Żydów miasto to było nazywane Jerozolimą Królestwa Polskiego – przypomniał. - Musimy wspólnie dać świadectwo współczesnemu światu – dodał, zwracając uwagę na potrzebę zjednoczenia chrześcijan. Nie krył też, że przez lata wspólnych doświadczeń przemianie uległy same społeczności protestantów i katolików. - W ostatnich latach zmieniła się świadomość ekumeniczna społeczeństwa. Już się nie nazywamy schizmatykami, heretykami, czy papistami, ale braćmi w wierze – podkreślał. Wyraził przy tym nadzieję, że Międzynarodowy Kongres Ekumeniczny będzie okazją, aby chrześcijanie usłyszeli wołanie Chrystusa wzywające ich do jedności. Fot. Anna Wiejak