Budapesztański Trybunał Wojskowy wniesie przed końcem tego roku oskarżenie przeciwko dwóm byłym szefom węgierskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, którzy sprawowali swój urząd za rządów Ferenca Gyurcsany'ego.

Jeden z byłych ministrów nadzorował służby specjalne i jednocześnie był współwłaścicielem firmy, mającej powiązania z Rosją.

Sprawa zaczęła się 28 czerwca tego roku wraz z aresztowaniem Lajosa Galambosa, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego w latach 2004-2007 pod zarzutem prowadzenia działalności szpiegowskiej. Trzy dni później został przesłuchany były minister ds. służb specjalnych Gyorgy Szilvasy.

Aresztowany i przesłuchany został również następca Galambosa Sandor Laborc. Czwartym podejrzanym jest współwłaściciel firmy ochroniarskiej Zomok Kft Laszlo Puski.

Szczegóły postępowania zostały utajnione. Wiadomo jedynie, że śledczym udało się zgromadzić osiem tomów akt. Proces ma ruszyć w przyszłym roku.

Anna Wiejak
fot. sxc.hu