Robert Winnicki ujawnia odpowiedź polskiego MSZ w sprawie żydowskich roszczeń – jest źle

0
0
0
/

Po prawie miesiącu od złożenia przez posła Roberta Winnickiego interpelacji ws. żydowskich roszczeń wobec Polski i procedowanej USA ustawie uprawniającej Stany Zjednoczone do występowania w roli owych roszczeń egzekutora, MSZ udzieliło w tej sprawie odpowiedzi, która budzi poważne obawy zarówno co do skuteczności polskiej dyplomacji, jak i charakteru przedstawianych obywatelom relacji „partnerskich” z takimi krajami jak USA, czy Izrael. Na pytanie posła Roberta Winnickiego „Czy wspomniany dokument był analizowany przez MSZ? Jeśli nie to dlaczego i czy Pan Minister planuje podjęcie takich pilnych kroków?” podsekretarz stanu w MSZ Bartosz Cichocki odpowiedział, że „Regulacja S. 447 Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST) Act of 2017 będąca przedmiotem interpelacji jest obiektem pogłębionego zainteresowania polskich służb dyplomatycznych i podlega analizie ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych”. „Amerykański Senat 12 grudnia 2017 r. jednomyślnie przyjął projekt ustawy (S. 447), która nakłada na Sekretarza Stanu USA obowiązek monitorowania w poszczególnych państwach kwestii związanych ze zwrotem mienia utraconego podczas II wojny światowej, a także zagrabionego przez władze komunistyczne. Jego autorami są senatorowie Marco Rubio (R – Floryda) oraz Tammy Baldwin (D – Wisconsin)” przypomniał Cichocki. Robert Winnicki nie jest jednak tą odpowiedzią usatysfakcjonowany. - Unikają jednoznacznej odpowiedzi o ocenę procedowanej ustawy wymierzonej wprost w polskie interesy. Mimo, że jej cel jest jasny dla wszystkich stron w USA - dla administracji, dla środowisk żydowskich, które za nią lobbują i dla Polonii, która w interesie państwa polskiego z nią walczy – stwierdził poseł. Na pytanie „Czy pan Minister podziela opinię, że wspomniany akt może stanowić podstawę do wysuwania wielomiliardowych roszczeń majątkowych wobec państwa polskiego przez środowiska i organizacje żydowskie?, MSZ odpowiedziało: „Mając na uwadze etap procesu legislacyjnego, na jakim znajdują się prace nad ustawą JUST Act oraz brak pewności co do jej finalnego kształtu przedwczesnym byłoby przesądzać o ostatecznych skutkach regulacji”. - Co za tym idzie - na pytanie o to jakie działania podejmują by bronić Polskę przed roszczeniami zajmują postawę typowo defensywną. Nie podejmują akcji dyplomatycznej by storpedować te przepisy. Piszą o ustawie reprywatyzacyjnej Ministerstwa Sprawiedliwości oraz o dialogu ze środowiskami żydowskimi. To sygnalizuje postawę kapitulancką! - komentuje stanowisko MSZ Winnicki. Odnosząc się do pytań „Czy kwestia potencjalnych roszczeń majątkowych wobec państwa polskiego była przedmiotem rozmów między przedstawicielami Polski i innych państw, szczególnie USA, w ciągu ostatnich dwóch lat? Jeśli tak, to czego dotyczyły te rozmowy? Czy którekolwiek państwo uzależniało swój stosunek do Polski oraz poparcie polityczne dla polityki polskiego rządu od zadośćuczynienia przez Rzeczpospolitą żydowskim roszczeniom majątkowym?”, polskie MSZ oświadczyło, iż problematyka reprywatyzacyjna pojawia się na agendzie polsko-amerykańskiego i polsko-izraelskiego dialogu politycznego (z różną częstotliwością) od dłuższego czasu. „W poprzednich latach przedstawiciele strony polskiej przy okazji różnego rodzaju kontaktów z żydowskimi organizacjami operującymi na terenie USA, przedstawicielami amerykańskiej administracji, Kongresu USA oraz reprezentantami władz Izraela konfrontowani byli z ogólnymi postulatami uporządkowania spraw związanych z procesami przejęcia (nacjonalizacji) nieruchomości przez władze komunistyczne po 1944. Wynikało to przede wszystkim z faktu, iż Polska jest ostatnim państwem Europy Środkowej i Wschodniej, w którym po 1989 r. nie uchwalono ustawy reprywatyzacyjnej. W tym kontekście wskazywano m.in. na negatywny wpływ nie uregulowania powyższej kwestii dla szeroko rozumianego wizerunku Polski na świecie”. - MSZ na pytanie o naciski w sprawie roszczeń odpowiada tak: „przy okazji różnego rodzaju kontaktów z żydowskimi organizacjami operującymi na terenie USA, przedstawicielami amerykańskiej administracji, Kongresu USA oraz reprezentantami władz Izraela konfrontowani byli z ogólnymi postulatami” i że trwa to od wielu lat! Krótko mówiąc - od lat władze USA, środowiska żydowskie i Izrael wywierają na Polskę presję w tej sprawie! - podsumowuje odpowiedź resortu poseł Winnicki. - Co więcej! MSZ niedwuznacznie przyznaje, że Polska jest szantażowana w tej sprawie. Grozi się nam m.in. międzynarodową kampanią zniesławiającą. MSZ pisze bowiem o tym, że: „wskazywano m.in. na negatywny wpływ nie uregulowania powyższej kwestii dla szeroko rozumianego wizerunku Polski na świecie” - dodaje, odnosząc się do odpowiedzi na kolejne pytanie („Jakie działania podejmuje rząd RP, a w szczególności MSZ, by zapobiec niebezpieczeństwu związanemu z potencjalnymi roszczeniami majątkowymi wobec państwa polskiego?”), w której MSZ stwierdza: „Wszelkie przypadki roszczeń majątkowych wobec państwa polskiego formułowane przez inne państwa, ich obywateli oraz organizacje/środowiska funkcjonujące za granicą podlegają stałemu monitoringowi polskich służb dyplomatycznych na świecie.” I dodaje: „W wymiarze prawnym uporządkowaniu spraw związanych z procesami przejęcia (nacjonalizacji) nieruchomości przez władze komunistyczne po 1944 r. i ich skutków ma służyć przedstawiony przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt ustawy o zrekompensowaniu niektórych krzywd wyrządzonych osobom fizycznym wskutek przejęcia nieruchomości lub zabytków ruchomych przez władze komunistyczne po 1944 r. Upublicznienie w październiku 2017 r. ww. projektu ustawy spotkało się z szerokim odzewem środowisk żydowskich w USA, w tym m.in. przedstawicieli: World Jewish Restitution Organization (WJRO), National Coalition Supporting Eurasian Jewry (NCSEJ), American Jewish Committee (AJC) oraz B'nai B’rith International oraz części korpusu dyplomatycznego w Warszawie (w tym m.in. ambasad USA i Izraela)”. „Strona polska (Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Spraw Zagranicznych) podtrzymuje dialog z ww. podmiotami, wyjaśniając założenia i cele nowych, polskich regulacji dot. problematyki restytucyjnej” zapewnia resort. - Mamy więc asekurancką i potulną postawę polskiego rządu wobec groźnych roszczeń. Roszczeń, które popierane są szantażem a niedługo zostaną wsparte prawem w USA. Omawiane ustawy zaprzęgną bowiem aparat państwowy amerykańskiego supermocarstwa do aktywnego wspierania roszczeń majątkowych środowisk żydowskich wobec Polski – konkluduje poseł Robert Winnicki, zaznaczając, iż sytuacja jest bardzo poważna.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną