Dziennikarze na celownikach izraelskich karabinów
Dziewięciu dziennikarzy i pracowników mediów zginęło, a 13 zostało rannych od momentu rozpoczęcia przez Izrael ofensywy w Strefie Gazy. Z danych zgromadzonych przez palestyńskie Ministerstwo Informacji wynika, że izraelskie siły 62 razy dopuściły się pogwałcenia praw palestyńskich dziennikarzy, bombardowały i ostrzeliwały ich domy, wysadzały w powietrze redakcje oraz oznakowane napisem "PRESS" samochody.
Przez ostatnie trzy tygodnie wiele mediów utraciło w wyniku zniszczeń swoje siedziby, natomiast dziennikarze zostali zmuszeni do pracy w skrajnie trudnych warunkach na ulicach, w domach - o ile jeszcze takowe posiadali - szpitalach i wszędzie tam, gdzie udało im się znaleźć skrawek wolnego miejsca, aby przesłać zgromadzone informacje.
Jednym z największych wstrząsów była śmierć Ramiego Ryana, który zginął wczoraj podczas ataku na market Al-Shujaiyya, kiedy to na żywo przekazywał informacje z miejsca izraelskiej zbrodni. Po pierwszych dwóch atakach z powietrza został sfilmowany jak wnosi martwych oraz rannych do ambulansów, w drugim ręku trzymając kamerę. Jednakże kolejnego ataku jemu i wielu innym nie udało się przeżyć.
Anna Wiejak
Źródło: PNN
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl