SKANDAL: niemiecki spiker kpi z polskich pływaków!
Do niesamowitego skandalu doszło w trakcie pływackich mistrzostw Europy w Berlinie. Jak podaje "Przegląd Sportowy" – podczas witania reprezentacji spiker zawodów miło i uprzejmie zwracał się do kolejnych ekip, a kiedy doszedł do biało-czerwonych wypalił: – Witamy! Oto ekipa, która wróci stąd naszymi samochodami. Było to nawiązanie do głupich żartów naszych zachodnich sąsiadów na temat Polaków.
Niemiec, który to powiedział nie był oficjalnym spikerem zawodów, ale showmenem, który miał stworzyć pozytywną atmosferę zawodów. Wyszło mu kiepsko – komentuje całą sprawę "Przegląd Sportowy". Wszystko działo się jeszcze zanim włączono kamery, ale na pływalni było już mnóstwo ludzi. Jako pierwszy zareagował jeden z polskich sędziów, później reszta naszej reprezentacji na mistrzostwa.
Prezes Polskiego Związku Pływackiego Andrzej Kowalski poinformował, że został już złożony oficjalny protest w sprawie skandalicznego incydentu. - „My też możemy opowiedzieć wiele żartów na temat Niemców, ale na pewno nie w takim miejscu i nie przy takiej okazji” - podsumował Kowalski. Warto podkreślić, że zaprotestowali także przedstawiciele innych niemieckojęzycznych reprezentacji, które żart Niemców uznały za wyjątkowo niesmaczny.
AP, za: Przegląd Sportowy
fot. wikipedia.pl
Źródło: prawy.pl