B. Komorowski wybuczany przez kibiców siatkówki
Sukces polskiej reprezentacji siatkarskiej (3:1) skomentował na antenie Telewizji Polsat prezydent Bronisław Komorowski. W momencie transmisji jego wypowiedzi, publiczność zgromadzona w katowickim "Spodku" zaczęła buczeć i gwizdać.
Bronisław Komorowski dziękował wówczas "Piotrowi Solorzowi za przeprowadzenie transmisji" Mistrzostw Świata w piłce siatkowej.
Kibice najwyraźniej nie uwierzyli w odstawioną w przedzień meczu szopce, w której pokazano "historyczne" spotkanie prezydenta i szefa Telewizji Polsat Zygmunta Solorza-Żaka. "Odpowiadając na apel Prezydenta RP Pana Bronisława Komorowskiego i uznając zawarte w nim argumenty, że finał mistrzostw świata w siatkówce z udziałem Polaków to ważne społecznie wydarzenie, zdecydowaliśmy, że pokażemy ten mecz na otwartej antenie Polsatu, jeśli nasza reprezentacja wygra dzisiejszy półfinał, czego wszyscy sobie szczerze życzymy" - wyjaśnił cytowany na stronie Polsatu Sport Dominik Libicki, prezes zarządu Cyfrowego Polsatu.
Odbywające się w Polsce Mistrzostwa w całości transmitowała wyłącznie Telewizja Poslat na swoich płatnych kanałach.
Polscy siatkarze zostali dziś mistrzami świata. W finale rozegranym w Spodku pokonali Brazylijczyków 3:1 (18:25, 25:22, 25:23, 25:22).
To drugi złoty medal biało-czerwonych w historii tej imprezy. Po pierwszy sięgnęli 40 lat temu. Po raz ostatni Polacy stali na podium mundialu osiem lat temu. Wówczas pod wodzą Raula Lozano przegrali w finale z "Canarinhos" 0:3.
Michał Polak
Źródło: prawy.pl