Ziemkiewicz: Polska powinna stawiać Ukrainie warunki za poparcie
– Jest nadzieja, że po majdanie rodzi się nowa Ukraina z innym poczuciem tożsamości, nieopartym na nienawiści do Polski. Ale do póki nie mamy pewności, że tamto się nie odrodzi, to nasza polityka wobec Ukrainy powinna być ostrożna i nie opierać się na bezwarunkowym poparciu – powiedział Rafał Ziemkiewicz podczas spotkania autorskiego w Łodzi.
Pisarz podkreślił, że obecnie w wielu miejscach państwa ukraińskiego stawia się pomniki zbrodniarzom i czci ich jako bohaterów a to jest groźne.
– Musimy pamiętać, że galicyjski nacjonalizm Bandery, jest na dzisiejszej Ukrainie bardzo żywy. To najbardziej zbrodniczy nacjonalizm, obok hitlerowskiego, jaki w dziejach istniał. Nawet Hitler pewnych pewnych rzeczy nie formował tak wprost jak Doncow, który jawnie pisał o programie zbrodni – dodał Ziemkiewicz.
Autor zwrócił również uwagę na szantaż moralny, stosowany przez część środowisk patriotycznych, które obecnie mówią jednym głosem z Michnikiem i bezwarunkowo popierają majdanową rewolucję a swoich oponentów okrzykują „agentami Putina”.
Pan Rafał stwierdził, że Polska powinna popierać prozachodnie aspiracje Ukraińców, ale musi to czynić rozsądnie, pilnując polskich interesów i stawiając naszemu wschodniemu sąsiadowi warunki w zamian za wsparcie. A jak dotąd Ukraina nie wykazała jakiejkolwiek gotowości do odwdzięczenia się stronie polskiej.
Marcin Janowski
fot. flickr.com
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl