Porażające zeznania byłego funkcjonariusza Służby Kontrwywiadu Wojskowego ws. Amber Gold!

0
0
0
/

Z dzisiejszego przesłuchania byłego funkcjonariusza Służby Kontrwywiadu Wojskowego, do którego doszło we wtorek przed Komisją Śledczą ds. Amber Gold wynika, że mafijna ośmiornica dająca możliwość zaistnienia Amber Gold miała ochronę najwyższych osób w państwie. Mogli być w nią zamieszani przedstawiciele delegatury ABW w Gdańsku. - Z ustaleń ABW wynikało, że na Pomorzu działa zagrażająca państwu zorganizowana przestępczość. Z wielu źródeł otrzymaliśmy informacje, że istnieje bardzo dziwna sieć powiązań między osobami uwikłanymi w działalność przestępczą, świata biznesu, władzy, organów ścigania, służb specjalnych i policji. Była to sieć wzajemnych relacji, która wymagała dalszego wyjaśnienia – zeznał funkcjonariusz. - Z dotychczas zgromadzonej wiedzy mogę stwierdzić jedno - Amber Gold było klasycznym przedsiębiorstwem przestępczym" - zakończył świadek. Świadek dodał, że kiedy odchodził ze stanowiska, działania związane z siecią powiązań zostały przerwane, a kto za to odpowiada powie na posiedzeniu niejawnym. Z jego wiedzy wynika, że decyzja o zakończeniu postępowania zapadła w 2013 roku „poza Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego”, „powiedziano nam, że na szczeblu Ministra Spraw Wewnętrznych”. - Poinformował mnie o tym ówczesny zastępca szefa ABW – płk. Gawryszewski. Jak zeznał świadek, decyzja o wstrzymaniu postępowania stanowiła dla funkcjonariuszy ABW zaskoczenie. Świadek zeznał, że nie we wszystkie swoje działania operacyjne wtajemniczał delegaturę ABW w Gdańsku. Zapytany dlaczego, odpowiedział, że odpowie na to pytanie na posiedzeniu niejawnym. Z jego wypowiedzi po tym, jak został przyciśnięty przez posłów, wynikało, że mógł mieć podejrzenia na temat możliwych przecieków. Wątek ukraiński Zdaniem przesłuchiwanego funkcjonariusza ABW, biorąc pod uwagę, że OLT Express przejął większość krajowego rynku lotniczego (70 proc.), firma miała „wyczyścić” rynek z polskiego przewoźnika i pozostawić „czyste” niebo dla innego przewoźnika. - Jedną z hipotez było to, że związane jest to z próbą przejęcia LOT-u przez oligarchę ukraińskiego Igora Kołomojskiego – zeznał świadek. Przyznał, iż ABW tę hipotezę weryfikowała. Fot. Kancelaria Sejmu RP/facebook

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną