Grzegorz Braun nakręcił dwa filmy o dwóch odważnych kobietach

Reżyser Grzegorz Braun zakończył pracę nad dwoma filmami dokumentalnymi, przedstawiającymi historie kobiet, które stawiły odpór „cywilizacji śmierci”.

Film „Nie o Mary Wagner” [PREMIERA: 3 października, godz. 19.00, kino Luna, Warszawa] opowiada o działaczce pro-life, która spędziła 22 miesiące w kanadyjskim areszcie za pikietowanie tamtejszych klinik aborcyjnych. Jak podkreśla reżyser, główna bohaterka prawie wcale nie pojawia się na ekranie, ponieważ kanadyjski sąd nie pozwolił na filmowanie rozprawy a podczas robienia zdjęć dokumentalnych, pani Wagner znajdowała się za kratami. Film zostanie zaprezentowany polskiej publiczności w obecności Mary Wagner, która w najbliższym czasie odwiedzi Polskę.

Drugi obraz, noszący tytuł „Nie jestem królikiem doświadczalnym”, poświęcony jest dr Wandzie Półtawskiej, która przeżyła uwięzienie w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück a później, jako lekarz, angażowała się w obronę godności istoty ludzkiej i współpracowała z papieżem Janem Pawłem II.

– Wspomnę tylko, że w ostatnich miesiącach ta postać została znów spopularyzowana przez atak „GWiazdy śmierci”, po tym jak rozpropagowała wśród medyków i adeptów sztuki medycznej słynną deklarację wiary. Bestia jęknęła, warknęła i pomachała na to ogonem, ale to jest to, czym pani doktor Wanda Półtawska przez całe życie się zajmuje – rozjusza Bestię na różne sposoby i o tym też mowa w moim filmie „Nie jestem królikiem doświadczalnym” –  powiedział Braun.

Reżyser podkreśla, że obydwa dokumenty powstały dzięki wsparciu finansowemu i organizacyjnemu ze strony Polaków mieszkających na stałe poza ojczyzną. – Kłaniam się pięknie całej polskiej emigracji, bez której zaangażowania wiele inicjatyw w kraju nie miałoby miejsca a może spaliłoby na panewce – powiedział Grzegorz Braun.

{youtube}LsD6nH__y3o{/youtube}

MJ
fot. kadr z filmu "Nie o Mary Wagner"