W Warszawie doszło do niecodziennego zdarzenia. Wskutek skupiania i odbijania się promieni słonecznych od daszka nad wejściem do wieżowca Warsaw Spire oraz wskutek wysokiej temperatury zaczął topić się zaparkowany skuter. Na miejsce wezwano straż pożarną.
Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja, podobna miała miejsce w sierpniu zeszłego roku. Burmistrz Woli, Krzysztof Strzałkowski na swoim profilu na Twitterze napisał, że zostały podjęte działania by zapobiec powtórzeniu się tych sytuacji, bowiem tak wysoka temperatura, jaka powstaje przy odbijaniu się promieni (150 stopni Celsjusza) stanowi też zagrożenie dla ludzi.
Źródło: wmeritum