Klęska nacjonalistów w wyborach na Ukrainie

0
0
0
/

Pomimo ogromnego zaangażowania w wojnie z Rosją i w walkę na Majdanie ukraińscy nacjonaliści ponieśli klęskę w wyborach. Ukraina powiedziała NIE swoim „obrońcom”.

 

Według danych Centralnej Komisji Wyborczej Ukrainy, jakie można znaleźć na portalu TVN24, Front Ludowy premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka zdobył 22,14 proc. poparcia, a blok prezydenta Petra Poroszenki 21,81 procent.


Próg 5 proc. przekroczyła też Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego zdobywając 10,97 proc., Blok Opozycyjny wywodzący się z Partii Regionów zdobywając 9,43 proc., Radykalna Partia Ołeha Laszki 7,44 proc. i Batkiwszczyzna Julii Tymoszenko, która zdobyła 5,58 procent.


Ukraiński parlament liczy 450 członków. W związku z okupacją Ukrainy przez rosyjskich terrorystów wybrano 423 parlamentarzystów. Połowa kandydatów z Rady Najwyższej wybierana była w wyborach proporcjonalnych z 5 proc. progiem, połowa w jednomandatowych okręgach wyborczych.


W nowym parlamencie z wyborów proporcjonalnych i JOW ludzie prezydenta zdobyli 132 mandaty, ludzie premiera 82 mandaty. Samopomoc będzie miała 33 parlamentarzystów, Blok Opozycyjny 29, Radykalna Partia 22, Radykalna Batkiwszczyna 19. Po jednym parlamentarzyście z okręgów jednomandatowych będą miały partie: Silna Ukraina, Zastup, Wola i Prawy Sektor. W parlamencie znajdzie się też 94 niezależnych parlamentarzystów.


Wyniki wyborów na Ukrainie pokazały, że nacjonaliści są tylko barwnym marginesem ukraińskiej polityki i nie mają poparcia społecznego. Polaków obawiających się recydywy banderyzmu może to cieszyć. Z drugiej strony nie da się ukryć, że scena polityczna Ukrainy została zdominowana przez partie miałkie ideologicznie i związane z oligarchami, co będzie przeszkodą w dokonaniu niezbędnych dla Ukrainy reform.


Jan Bodakowski

 

 

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną