Wzruszające świadectwo, które usunął facebook

0
0
0
/

Mimo że Grayson nie miał najmniejszych szans na przeżycie, Heather Walker pozwoliła mu się urodzić i ostatnie chwile życia spędzić w otoczeniu tych, którzy kochali go, zanim jeszcze przyszedł na świat - film, który swoim przesłaniem miażdży zwolenników zabijania chorych dzieci w łonach matek.

 

Kiedy Heather i James dowiedzieli się, że ich poczęte dziecko cierpi na anencefalię, świat legł w gruzach. Te kilka miesięcy, aby się z tym faktem pogodzić, to za mało - a potem zaledwie osiem godzin życia maluszka w czułych objęciach rodziców i dziadków.

 

Mało, ale jednak bardzo wiele. W sytuacji stwierdzenia poważnej wady wrodzonej, lekarze - nie tylko w Stanach Zjednoczonych - zalecają aborcję. W tym przypadku jednak, rodzice - co należy do rzadkości - nie wyrazili zgody na zabicie dziecka. Uznali, że skoro było ono w Bożych planach, to musi się urodzić i żyć tak długo, aż Pan Bóg powoła je do siebie.

 

Jedyną rzeczą, o którą prosili otoczenie, była modlitwa i wsparcie w tej najtrudniejszej chyba - jak sami mówili - podróży ich życia. Chwile od czasu porodu aż do śmierci dziecka uwiecznił na filmie zawodowy operator. To wzruszające do łez świadectwo, w którym radość przeplatana łzami łączy się z gorącą modlitwą i wdzięcznością za dar życia, zostało z niewiadomych przyczyn usunięte przez facebook.

 

- Nie chcę, aby świat zapomniał o Graysonie - napisała Heather na swoim blogu trzy miesiące po pogrzebie synka. - Pragnę, aby to życie zostało na zawsze w pamięci. On był Bożym sługą, maleńkim Bożym sługą. W moich ramionach pozostał na krótko i przez cały czas chcę wrócić do tamtej właśnie chwili. Chcę zachować w pamięci każdy najmniejszy nawet szczegół - dodała.

 

Państwo Walker są szczęśliwym małżeństwem, mimo tragedii, która dotknęła ich trzecie dziecko. Decyzja o donoszeniu ciąży - oboje nie mają co do tego wątpliwości - była trudna, ale słuszna. Gdyby bowiem zdecydowali się na aborcję, ich pamięć byłaby uboższa o te cudowne osiem godzin, przez które dali swojemu synkowi tak wiele miłości, jak wiele byli w stanie uczynić w tak krótkim czasie.

 

Ten film dedykujemy szczególnie tym rodzicom, którzy wahają się, czy zabić swoje chore dziecko:

 

http://www.youtube.com/watch?v=-a0zYIoE-cY

 

Anna Wiejak

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną