Posłowie zdecydowali o legalizacji stosowania GMO w produkcji żywności
Sejm RP, podczas piątkowego bloku głosowań, uchwalił ustawę o wprowadzeniu w Polsce organizmów modyfikowanych genetycznie. Za przyjęciem ustawy opowiedziało się 231 posłów.
To, czego nie udało się osiągnąć w trakcie kolejnych podejść do przeforsowania w Polsce prawa zezwalającego na uprawy roślin genetycznie modyfikowanych, zdołano uzyskać poprzez trick ustawodawczy, wprowadzając GMO do naszego kraju niejako tylnymi drzwiami.
Jak poinformował podczas specjalnie zwołanej konferencji prof. Jan Szysko, poseł PiS, ustawa o zmianie ustawy o organizmach genetycznie modyfikowanych, nazywana przez koalicję PO-PSL mianem nowelizacji już istniejącej ustawy, jest tak naprawdę zupełnie nowym i tym samym odrębnym dokumentem, umożliwiającym produkcję żywności i pasz z organizmów GMO. - Za ewentualny wysiew nasion GMO tych wymienionych w rejestrze nie grozi już kara utraty wolności do 12 lat, ale likwidacja upraw oraz - ewentualnie - mandat - tłumaczył Szyszko.
- Mamy do czynienia ze świadomą destrukcją prawa w zakresie genetycznie modyfikowanych organizmów - mówił poseł Dariusz Bąk. - Społeczeństwo jest zajęte sprawami wyborów samorządowych, uznając że społeczeństwo nie będzie zainteresowane tym, co dzieje się w sejmie i w efekcie przeforsowano ustawę - dodał.
Podkreślał, iż stało się to w sytuacji powszechnego sprzeciwu obywateli oraz decyzji UE o tym, aby rządy narodowe same decydowały, czy chcą wprowadzać GMO. - To ma na celu zniszczenie środowiska naturalnego Polski oraz polskiego rolnictwa, konkurencyjnego w świecie - skonstatował.
Julia Nowicka
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl