Dokonują ludobójstwa w Iraku, chcą zabijać także w Europie
Wspierani z zagranicy terroryści ISIL tylko w 2014 r. zabili ponad 15 tys. irackich cywilów. Z danych zgromadzonych przez rząd w Bagdadzie wynika, że to największa liczba ofiar od 2007 roku. - Oni chcą najechać Europę - ostrzega dziennikarz, któremu udało się dotrzeć do terrorystów.
ISIL jest groźniejsze niż można byłoby podejrzewać. Dziennikarz CNN Juergen Todenhoefer zrobił wywiad z przedstawicielami tej organizacji. To fanatycy, dla ambicji których nie istnieją żadne granice - nie tylko gotowi na śmierć, ale i na inwazję Europy.
- Pewnego dnia podbijemy Europę - roztaczał wizję jeden z islamistów zapytany przez Todenhoefera o plany. - I pytaniem nie jest czy podbijemy Europę, ale jak to zrobimy. Sprawa jest pewna... Dla nas nie istnieją granice. Istnieją jedynie linie frontu - dodał.
Zagrożeni są nie tylko chrześcijanie, lecz również muzułmanie, którzy nie przyłączą się do ekspansji, w tym także szyici. - My walczymy za Allaha, a oni dla pieniędzy i innych rzeczy, w które tak naprawdę nie wierzą - podsumowali sytuację islamiści, komentując fakt swoich spektakularnych zwycięstw.
Co ciekawe gros tych fanatyków to wykształceni ludzie, często z różnych stron świata, w tym także ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii - jeżeli weźmiemy pod uwagę niepokojąco liczne i nadal rozrastające się w postępie geometrycznym społeczności islamskie w Europie, uzmysłowimy sobie, jak wielkie stanowią zagrożenie, jeżeli przywódcy religijni dadzą hasło do dżihadu, a to tylko kwestia czasu...
Julia Nowicka
Fot. Press TV
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl