11 zabitych w ataku w siedzibie satyrycznego tygodnika w Paryżu

Paryska prokuratura poinformowała, że w dzisiejszym ataku w siedzibie satyrycznego tygodnika „Charlie Hebdo” w Paryżu zginęło co najmniej 11 osób. Funkcjonariusze policji przypuszczają, że za atakiem stoją islamscy terroryści - na łamach pisma wielokrotnie publikowano karykatury Mahometa.

Według świadków, napastnicy strzelali prawie pięć minut. Część pracowników schroniła się na dachu budynku - kiedy napastnicy zaczęli uciekać, doszło do krwawej strzelaniny z policją. Chwilę później sprawcy wskoczyli do samochodu i szybko odjechali. Trwa policyjna obława z helikopterami. Według francuskiej telewizji, w czasie ucieczki napastnicy zmienili samochód i potrącili co najmniej jedną osobę.

Według funkcjonariuszy chodzi najprawdopodobniej o atak islamskich terrorystów. W regionie paryskim ogłoszony został najwyższy stopień alarmu antyterrorystycznego.

Na miejsce tragedii udał się prezydent Francois Hollande, z kolei na godz. 14 zwołano pilne posiedzenie rządu w Pałacu Elizejskim.

W listopadzie 2011 roku siedziba redakcji tygodnika „Charlie Hebdo”, który wielokrotnie publikował karykatury proroka Mahometa, została podpalona.

AP, za: pap.pl, rmf24.pl

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.