Lewiatan zgarnął Idzie Złoty Glob sprzed nosa, dobry omen przed Oscarami

0
0
0
/

Polskojęzyczny film Ida przegrał rywalizacje o statuetkę Złoty Glob za najlepszy film nieanglojęzyczny z rosyjskim filmem Lewiatan. Bezlitosny werdykt dla Idy wydali członkowie Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej zrzeszającego 91 zagranicznych dziennikarzy z 55 krajów akredytowanych w Hollywood. Werdykt ten może przekreślać szanse Idy na Oscara.

 

W tegorocznym wyścigu o ostateczną annominacje do Oscara, nagrody amerykańskiej akademii filmowej, dla najlepszego filmu nie wyprodukowanego w USA, które mają być ogłoszone w przyszłym tygodniu, konkuruje: argentyński film „Dzikie historie”, estoński „Mandarynka”, gruziński „Corn Island”, mauretański „Timbuktu”, holenderski „Accused”, polskojęzyczny „Ida”, rosyjski „Lewiatan”, szwedzki „Force Majeure”, wenezuelski „Liberator”.

 

Przedstawiciele amerykańskiej akademii filmowej wybrali dziewięć powyższych filmów z spośród 83 nadesłanych. 15 stycznia spośród 9 członkowie Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej nominują pięć filmów do ostatniego etapu wyścigu o statuetkę. Uroczyste wręczenie nagród odbędzie się 22 lutego 2015 roku.

 

Jednym z nominowanych filmów są „Dzikie historie” energetyczna czarna komedia prosto z Argentyny. Film genialnie łączący dynamiczną akcje, zabójczy humor, zaskakujące zwroty akcji, z celnym społecznym morałem.

 

„Dzikie historie” składają się kilku dynamicznych opowieści, łączących humor z celą obserwacją społeczną. Pierwsza skrząca się czarnym humorem opowieść przenosi widzów na pokład samolotu. W trakcie przygodnych rozmów pasażerowie odkrywali, że łączy ich ten sam człowiek, którego skrzywdzili. I jest to dopiero początek akcji która rozwija się w zawrotnym tempie niczym kolejka górska pędząca na spotkanie ze śmiercią.

 

W drugiej opowieści do przydrożnego baru przychodzi bardzo wredny i zły polityk. Kelnerka jest córką jednej z jego ofiar. Spirale nienawiści nakręca rządna krwi kucharka. W trzeciej opowieści złośliwość, pycha, nieodpowiedzialność, frustracja, gniew i przemoc, prowadzą do morderczej, wręcz karykaturalnej, walki dwóch kierowców.

 

Czwarta historia opisuje zemstę sapera na biurokracji, i absolutnie politycznie nie poprawny stosunek Argentyńczyków do obywatelskiego terroryzmu. Piąta opowieść opisuje bezkarność bogatych i korupcje urzędników. W szóstej opowieści widzowie poznają czym jest gniew kobiety zdradzonej.

 

Zdobywca Złotego Globu „Lewiatan” to poruszający film o ponurej rzeczywistości współczesnej Rosji. Bohaterem filmu jest Kola, mechanik w średnim wieku, zamieszkały na rosyjskiej prowincji z młodą żoną Lilą i nastoletnim synem Romą (który gardzi swoją młodą macochą). Rządzący miastem pełen pychy i zepsuty mer Wadim decyduje o przejęciu, za 10% wartości, leżącego nad zatoką, drewnianego domu Koli. Przyjaciel Koli, prawnik z Moskwy Dimitr przegrywa proces o dom z wszechwładnym merem. Rodzina Koli traci cały dobytek, a sam Kola wrobiony jest przez władzę w zabójstwo.

 

„Lewiatan” obnaża przed widzami ponurą rzeczywistość współczesnej Rosji - kraju, który nie działa w interesie swoich obywateli - prostych Rosjan, którzy są absolutnie osamotnieniu w zderzeniu z władzą, policją, prokuraturą, sądami. Ludzi, którzy nie mogą nawet liczyć na wsparcie cerkwi, której hierarchowie mają wspólne interesy z władzą, kosztem obywateli. Film obnaża też bezkarności władzy, znajdującej u hierarchów cerkwi usprawiedliwienie dla wszelkich swoich zbrodni.

 

Analiza Rosji i Rosjan jest tym bardziej brutalna, że reżyser nie waha się ukazać wad samych Rosjan - alkoholizmu, demoralizacji i niewierności (żona głównego bohatera w czasie gdy traci on majątek zdradza go z jego najlepszym przyjacielem), wynikającej z powszechnego ateizmu i polityki cerkwi bardziej zainteresowanej współdziałaniem z możnymi niż z ubogimi.

 

Pomimo ostrej krytyki cerkwi prawosławnej trudno „Lewiatana” uznać za film ateistyczny. Akcja filmu wielokrotnie odwołuje się do losu Hioba. Reżyser doskonale ukazuje jak wiele cierpień rodzi grzech, jak ogromne i bolesne jest wśród ludzi pragnienie transcendencji, osamotnienie i zagubienie w ziemi wypalonej ateizmem. Nie da się też ukryć, że obraz Zwiagincewa w swoim opisie patologii prawosławia dostarcza doskonałych argumentów apologetom katolicyzmu - na tle prawosławia widać, że katolicyzm służy ubogim, broni ubogich przed możnymi, nie jest narzędziem władzy, napomina błądzące władze w ramach swojej misji prorockiej. Obraz prawosławia w „Lewiatanie” doskonale tłumaczy też zbrodnie prawosławnej Rosji na Polakach w czasach zaborów i politykę współczesnej Rosji.

 

Jan Bodakowski

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną