Jeden z katolickich apologetów powiedział, że duchowny, który jest podejrzany o przestępstwa seksualne nie powinien być przenoszony do stanu świeckiego. Jaka zatem powinna być kara?
[caption id="attachment_80632" align="alignnone" width="813"]

fot. screen YouTube[/caption]
Katolicki apologeta doktor Scott Hahn powiedział, że jego zdaniem przeniesienie duchownego do miejsca świeckiego za nadużycia seksualne to za niska kara. Zaznaczył, że właściwą karą byłoby ekskomunika - czyli wykluczenie duchownego z życia Kościoła.
"Pomyśl o tym. Cóż się z tym wiąże? Co ludzie myślą o świeckich? Jeżeli jesteś duchownym, dopuszczającym się nadużyć i promotorem oraz obrońcą tychże i zostaniesz złapany...Bum! Nie możesz pozostać duchownym, musisz stać się świeckim. Tyle, jeśli idzie o powszechne powołanie do świętości." - powiedział doktor.
Zgadzacie się?