Boko Haram zaatakowało Kamerun

0
0
0
/

3 ofiary śmiertelne i dziesiątki osób uprowadzonych, w tym wiele dzieci to rezultat niedzielnego rajdu islamistów z północnej Nigerii na przygraniczne wioski w Kamerunie. To największy z dotychczasowych ataków w tym kraju.

 

Do napaści na przygraniczną ludność w Kamerunie dochodzi dosyć często, jednak niedzielny atak jest największym z dotychczasowych.

 

- Z naszych pierwszych informacji wynika, że zostało uprowadzonych około 30 osób dorosłych, z czego większość to pasterze, oraz 50 dziewcząt i chłopców w wieku 10-15 lat - poinformował agencję Reutera wysoki rangą dowódca wojsk rozlokowanych na północy Kamerunu.

 

Najazd przeprowadzono wczesnym rankiem w wiosce Mabass oraz kilku innych położonych wzdłuż nieszczelnej granicy. Interweniowali żołnierze, przy czym doszło do około dwugodzinnej wymiany ognia z napastnikami.

 

Rzecznik prasowy rządu Issa Tchiroma potwierdził, iż doszło do ataku, w wyniku którego trzy osoby poniosły śmierć, potwierdził również porwania. Nie był jednak w stanie podać dokładnej liczby uprowadzonych.

 

- Atak Boko Haram nastąpił w wielu miejscach na dalekiej północy regionu. Napastnicy spalili około 80 domów i pojmali lokalną ludność włącznie z kobietami i małymi dziećmi - poinformował.

 

W zeszłym roku Boko Haram uprowadziło około 200 uczennic z miasta Chibok w północnej części Nigerii. Natężenie ataków islamistów zwiększa się wraz ze zbliżaniem się zaplanowanych na 14 lutego wyborów prezydenckich.

 

W nagraniu upublicznionym w sieci internetowej człowiek, który przedstawiał się jako przywódca Boko Haram Abubakar Shekau zagroził eskalacją aktów przemocy w pobliskim Kamerunie, jeżeli nie dokona on zmian w Konstytucji, wprowadzając islam i prawo szariatu.

 

Jak poinformował rzecznik prasowy kameruńskiego resortu obrony płk. Didier Badjeck, do Maroua, głównego miasta na dalekiej północy Kamerunu późno w niedzielę przybył konwój oddziałów wojska z Czadu w liczbie 2 tys. ludzi, pojazdów opancerzonych oraz śmigłowców bojowych. Armia Czadu, uchodząca za jedną z najlepszych w regionie, już nie raz angażowała się w walkę z islamistami. Ostatni raz w 2013 r. podczas niszczenia struktur Al Kaidy w północnej części Mali.

 

Julia Nowicka

 

Źródło: France 24

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną