Irańskie kurczaki zastąpią unijne na rosyjskich stołach
Decyzja ministrów spraw zagranicznych UE o nałożeniu sankcji względem Rosji zachęciła irańskich producentów drobiu do zwiększenia produkcji przy jednoczesnym zrezygnowaniu ze stosowania przy niej antybiotyków i przygotowania gotowych już porcji mięsa do eksportu do Rosji. Jej podtrzymanie dało zielone światło do eksportu.
W prowincji Mazandaran, która produkuje 11 proc. całego irańskiego drobiu, prywatny sektor i samorządowcy dwoją się i troją, aby to ich produkty zastąpiły te płynące do niedawna do Rosji szerokim strumieniem z Unii Europejskiej, w tym przede wszystkim z Polski: drób, warzywa, owoce i inne płody rolne.
Rozmowy irańskich przedstawicieli polityki i biznesu w Moskwie przyniosły pożądane rezultaty i właśnie przygotowywana jest pierwsza partia produktów przeznaczonych do eksportu do Rosji.
Wszystko wskazuje na to, że zamiast na Rosję, Unia Europejska nałożyła sankcje na własną produkcję, a co za tym idzie - również zyski.
Anna Wiejak
Źródło: IRNA
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl