Stanisław Kujawa prowadził firmę zatrudniającą prawie 200 pracowników. Rocznie płacił 10 mln podatku do budżetu państwa aż do 2010 roku, kiedy padł ofiarą urzędników lubelskiego Urzędu Skarbowego, który do tej pory odmawia wykonania wyroku sądu stwierdzającego urzędnicze nadużycia. Publikujemy film, w którym Kujawa zwraca się z apelem do prezydenta RP.

Właściciel firmy Nexa, gdyż o nim mowa, w akcie desperacji wobec urzędniczej zmowy i działań, jakie z powodzeniem można byłoby porównać do działań sprawnie zorganizowanej mafii nakręcił film, w którym wzywa głowę państwa do interwencji w obliczu rażąco gwałconego prawa. - Ja nie o taką Polskę walczyłem - stwierdza, zauważając, iż nie jest jedynym przedsiębiorcom, który padł ofiarą urzędników skarbowych. 

- Popełniłem jeden błąd. Nie zapłaciłem łapówki w wysokości 3 mln złotych, której oczekiwano ode mnie. Nie zapłaciłem i nie zapłacę - wyznał.

Oto całość tego dramatycznego nagrania, demaskującego przestępcze struktury kadry urzędniczej z imienia i nazwiska.

https://www.youtube.com/watch?v=mbK2gaf-LRk

Anna Wiejak

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.