Duńska turystyka: 170 euro za seks ze zwierzęciem

Jak donoszą prawicowe media w Polsce, powołujące się na portal internetowy niemieckiego dziennika „Die Welt” w Danii istnieją domy publiczne, w których zdegenerowani osobnicy mogą uprawiać seks ze zwierzętami. Zoofila w tym kraju jest legalna.

Według doniesień niemieckiego dziennika do stolicy Danii, Kopenhagi, zjeżdżają się amatorzy seksu ze zwierzętami z całej Europy. Upust swoim zboczonym fantazjom mogą dać w przybytkach, których właścicielami są... lokalni rolnicy. Za „miejsca uciech” służą specjalnie stajnie.

„Die Welt” wylicza, że za stosunek z koniem zboczeńcy płacą jego właścicielowi 170 euro. W „ofercie” są również inne zwierzęta, m.in. psy.

Przeciwko procederowi opowiada się Duńska Partia Ludowa. Trzecia siła w tamtejszym parlamencie w zeszłym roku bezskutecznie usiłowała przeforsować projekt ustawy, który zakazywałby uprawiania seksu ze zwierzętami. Z politykami DF zgadzają się obywatele. W kwietniu, na potrzeby telewizji TV2, przeprowadzono wśród nich ankietę, w której trzy czwarte Duńczyków opowiedziało się przeciwko sodomii. Niestety większość duńskich parlamentarzystów pozostaje głucha na ten głos normalności.

AP, za: wMeritum.pl, „Die Welt”
fot. flickr.com/sandeepmall.com

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.