Przynajmniej w Paragwaju nie ma miejsca na aborcję!
Wielkie ukłony wobec Paragwajczyków. Lekarze z tego kraju oparli się medialnym naciskom i nie przeprowadzili aborcji dziecka zgwałconej kobiety. Na przykład w Polsce kobieta, będąca ofiara przestępstwa ma możliwość poddać się „skrobance”.
Władze Paragwaju odmówiły zabicia dziecka zgwałconej przez konkubenta matki 10-letniej dziewczynki, mimo, że inaczej chciało Naciski ONZ oraz Amnesty International.
Minister zdrowia Paragwaju Antonio Barrios zaznaczył, że nie zgadza się z żądaniem rozmaitych organizacji międzynarodowych, które chcą zabicia dziecka. Jego zdaniem dziewczynka jest obecnie pod dobrą opieką, ciąża przebiega prawidłowo i nie ma najmniejszych powodów, by przeprowadzać aborcję.
- Dziewczynka jest obecnie w 24 tygodniu ciąży – podkreślał minister Barrios – a w tym okresie aborcja jest poważnym ryzykiem zdrowotnym – mówił. Jednocześnie nie wyklucza, że ciąża zostanie rozwiązana przed terminem i dziecko urodzi się wcześniej, tak by uniknąć negatywnych skutków zbyt zaawansowanej ciąży dla młodego ciała.
Konkubent matki dziewczynki, który jest sprawcą poczęcia dziecka, jest obecnie poszukiwany, a jej matka – oskarżona o zaniedbania – przebywa obecnie w więzieniu.
Michał Polak
za: lifesitenews.com
fot. flicr.com/lunar caustic
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl