Serbowie przeżyli szok - Węgrzy odgrodzą się od nich... murem
W Serbii wrze po napływających z Węgier informacjach, iż na węgierskiej granicy z tym krajem stanie czterometrowy mur, mający na celu powstrzymanie napływu imigrantów. Nie będzie to pierwsze takie rozwiązanie w Europie, ponieważ dokładnie w ten sam sposób odgradzają się od Turcji kraje ościenne, Grecja i Bułgaria.
Premier Serbii Aleksandar Vucic oświadczył, iż jest "zaskoczony i zszokowany" ogłoszonym przez rząd węgierski planem postawienia ogrodzenia. - Przedyskutujemy jeszcze tę decyzję z naszymi węgierskimi kolegami - zapowiedział. - Budowanie ścian nie stanowi żadnego rozwiązania. Serbia nie może być odpowiedzialna za sytuację stworzoną przez migrantów, dla których jest jedynie krajem tranzytowym. Czy Serbia jest odpowiedzialna za kryzys w Syrii? - pytał retorycznie.
W środę minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijarto poinformował, że jego rząd polecił wybudować barierę długości 175 km na węgiersko-serbskiej granicy. - Decyzja ta nie stanowi w żadnym razie złamania jakiekolwiek z międzynarodowych traktatów, a za takim rozwiązaniem opowiedziały się również inne kraje - dodał, odnosząc się do granic: grecko-tureckiej i bułgarsko-tureckiej oraz granic wokół hiszpańskiej enklawy w Maroko.
Rząd w Budapeszcie podkreśla, iż w zeszłym roku do Węgier napłynęło więcej uchodźców, licząc na głowę jednego mieszkańca, niż do jakiegokolwiek innego kraju Unii Europejskiej. Łącznie było to 43 tys. osób. Dla porównania tylko w tym roku węgierską granicę przekroczyło już 54 tys. uchodźców, co stanowi gwałtowny wzrost w porównaniu z 2 tys. w 2012 roku.
Julia Nowicka
Źródło: EUbusiness
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl