Grecja opuści nie tylko strefę euro, ale UE
Grecki bank centralny ostrzegł w środę, że państwo może wyłamać się nie tylko z eurozony, ale w ogóle opuścić Unię Europejską, jeżeli nie dojdzie do porozumienia z międzynarodowymi wierzycielami, a to ostatnie wydaje się mało prawdopodobne.
- Fiasko negocjacji będzie oznaczało rozpoczęcie bolesnego kursu, który będzie w konsekwencji prowadził do wyjścia Grecji z obszaru obowiązywania wspólnej waluty i najprawdopodobniej również z całej Unii Europejskiej - orzekli przedstawiciele greckiego banku centralnego. Dotychczas oficjalnie mówiło się jedynie o wyjściu z eurozony.
Atmosfera między państwem greckim a jego wierzycielami zagęszcza się tym bardziej, że do końca tego miesiąca Grecja jest zobowiązana zwrócić Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu 1,6 mld euro, w lipcu zaś i sierpniu - kolejne 6,7, mld euro do Europejskiego Banku Centralnego, przy czym rząd w Atenach już oświadczył, że państwa na to nie stać.
W czwartek dojdzie do spotkania ministrów finansów 18 krajów eurozony i już teraz mówi się o tym, że Grecy zostaną rzuceni na kolana.
Niezależnie od tego, jak dalej potoczą się losy członkostwa Grecji w UE, Bank Grecji wzywa do przeprowadzenia strukturalnych reform, dokładnie tak jak życzy sobie tego UE i MFW, aby - jak mówią jego przedstawiciele - nie pogrzebać przyszłości pokoleń.
Julia Nowicka
Źródło: EUbusiness
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl