Marin Le Pen sformowała nową, eurosceptyczną grupę w PE
Stojąca na czele francuskiego Frontu Narodowego Marin Le Pen stworzyła po długich miesiącach ciężkiej pracy nową, eurosceptyczną grupę w Parlamencie Europejskim. Nie dołączył do niej jednak Janusz Korwin-Mikke, który niemal każdą prelekcję kończy słowami "poza tym uważam, że Unia Europejska powinna zostać zniszczona". Swoje miejsce znalazł w niej za to jego niedawny partyjny kolega.
Le Pen poinformowała, że brytyjska deputowana Janice Atkinson, która w zeszłym roku została usunięta z brytyjskiej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) zgodziła się dołączyć do tworzonej przez nią grupy o nazwie Europa Narodów i Wolności, razem z Michałem Marusikiem i Stanisławem Żółtkiem, który odciął się od skrajnego ugrupowania Janusza Korwin-Mikkego.
Dotychczas Le Pen mogła liczyć na 37 eurodeputowanych, co stanowiło wprawdzie liczbę sporo większą niż wymagane minimum 25 europosłów, jednakże nie dawało możliwości stworzenia i finansowania grupy, jako że pochodzą oni z pięciu krajów, podczas gdy grupę w PE tworzyć mogą deputowani z co najmniej siedmiu państw wspólnoty.
- To kulminacja ponad rocznej pracy - stwierdziła Le Pen podczas oficjalnego lunchu członków nowej grupy w Brukseli, podczas którego nastąpiło uroczyste powitanie. - To historyczny dzień, w którym siedem zjednoczonych krajów wystąpi przeciwko Komisji Europejskiej - dodała Atkinson.
W nowej grupie znaleźli się między innymi radykałowie z Partii Wolności Austrii (FPO), włoskiej Ligi Północnej oraz flamandzcy nacjonaliści z Vlaams Belang.
Anna Wiejak
Źródło: EUbusiness
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl