Anne Applebaum będzie reprezentować Polskę na spotkaniu grupy Bilderberg
Żona Marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego, jednej z najważniejszych osób w państwie, uczestniczy w zjeździe budzącej od lat kontrowersje tajemniczej grupy, uważanej przez wielu za światowy rząd.
Tym razem do spotkania dojdzie 11 czerwca w austriackim Telfs-Buchen. Posiedzenia i konferencje zakończą się 14 czerwca. Wprawdzie wszystko, co dzieje się w ich trakcie jest owiane mgłą tajemnicy, nie ma też oficjalnego grafiku spotkań, jednakże z przecieków wiadomo, iż wśród poruszanych zagadnień znajdą się m.in.: terroryzm (ze szczególnym naciskiem na ISIS), cyberbezpieczeństwo, problem Grecji, polityka Iranu, sytuacja na Bliskim Wschodzie, rola NATO, Rosja, oraz możliwe wyjście Wielkiej Brytanii z UE i zbliżające się wybory prezydenckie w USA.
Każdego roku w spotkaniu grupy Bilderberg udział bierze 120-150 polityków i ekspertów, którzy wymieniają wzajemnie informacje, zachowując przy tym pełną poufność. Mają oni prawo korzystania z pozyskanych danych pod warunkiem nie upubliczniania ich, ani nie podawania źródła.
Wielu komentatorów podkreśla, iż brak zaproszenia dla jakiegokolwiek polskiego polityka świadczy o spadku znaczenia polskiego rządu. Fakt, iż jako reprezentant Polski zaproszona została Applebaum, Amerykanka o żydowskich korzeniach, powinien jednak dać poważnie do myślenia nie tylko rządzącym.
Po pierwsze, skoro otrzymała ona zaproszenie jako reprezentująca Polskę, należałoby się zastanowić, jakimi informacjami dysponuje, że uznali ją za bardziej cenną od jakiegokolwiek innego polityka.
Po drugie, warto zadać sobie pytanie, jakie szykują dla niej zadanie? Może się wkrótce okaże, że Anne Applebaum wzorem Hillary Clinton w USA, zrobi w Polsce karierę na politycznym gruzowisku kariery swojego męża...
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl