USA chciały dokonać inspekcji irańskich obiektów wojskowych!
Z takim pomysłem wyszła grupa P5+1, która negocjuje z Iranem rezygnację przez ten kraj z programu nuklearnego pod nie do końca formalnym przewodnictwem USA. Stany Zjednoczone najwyraźniej uważają Iran za państwo sobie podległe, gdyż żadnemu suwerennemu krajowi takich propozycji się nie składa.
Przywódca Islamskiej Rewolucji Ajatollach Seyyed Ali Chamenei oświadczył, iż Iran nigdy nie zgodzi się na to, aby jacykolwiek obcokrajowcy dokonywali inspekcji jego obiektów wojskowych. Ostrzegł przy tym przed zachłannością nieprzyjaciół Iranu.
- Wrogowie powinni wiedzieć, że naród irański i jego przywódcy w żadnym wypadku nie pozwolą sobie na to, aby poddać się wygórowanym żądaniom i próbom zastraszenia - podkreślił.
Ajatollach Chamenei dodał, iż sposoby, jakich zachodni wywiad ima się w celu wydobycia informacji na temat programu nuklearnego są przeróżne. Posuwają się nawet do tego, że wysyłają "dziennikarzy" mających przeprowadzić "wywiad" z pracującymi przy programie atomowym irańskimi naukowcami, "wywiad", który w rzeczywistości okazuje się przesłuchaniem. - Nie pozwolimy na to, aby rozmawiano z naszymi naukowcami ani na ten ani na inny równie wrażliwy temat - oświadczył.
Jednocześnie Ajatollach Seyyed Ali Chamenei oddalił zarzuty, wysuwane, jak zaznaczył, przez wrogą propagandę w celu stworzenia wrażenia, że Iran izoluje się od świata, mówiąc, iż "odizolowani są ci, którzy mogą zainteresować innych jedynie z użyciem siły i dolarów".
Karolina Maria Koter
Źródło: Press TV
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl