Amerykańskie rakiety obronią Ukrainę?

0
0
0
/

Ukraina szykuje się do nowej ofensywy, jaka w ocenie prezydenta Petra Poroszenki nastąpi jeszcze tego lata. Władze Ukrainy nie wykluczają przy tym działań mających na celu doprowadzenie do rozmieszczenia na terytorium kraju amerykańskiego systemu obrony rakietowej. Rosja uważa to za prowokację.

 

- Musimy być na to przygotowani, ale nie możemy dać im jakiegokolwiek pretekstu tak, aby odpowiedzialność spadła wyłącznie na nich - mówił o ewentualnej rosyjskiej ofensywie Petro Poroszenko w wywiadzie dla ukraińskiej sekcji BBC. Ocenił, że do pierwszych prowokacji może dojść już w połowie maja. Oświadczył przy tym, iż w żadnym stopniu nie ufa swojemu przeciwnikowi Władimirowi Putinowi.

 

Zapytany, jak w tej sytuacji będzie prowadził negocjacje, Poroszenko odpowiedział: "Nie mam innego wyboru. Nie wydaje mi się, aby moje terytorium udało się wyzwolić środkami militarnymi". Jednocześnie zaprzeczył, aby w ogóle miał zamiar odbijać zagarnięte przez separatystów ziemie z pomocą wojska.

 

Poroszenko dodał, iż jest zupełnie usatysfakcjonowany gwarancjami otrzymanymi od sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego po jego spotkaniu z prezydentem Putinem w Soczi. Tymczasem przewodniczący ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony powiedział w środę, iż nie wyklucza konsultacji w sprawie możliwego rozmieszczenia na terytorium Ukrainy systemu obrony rakietowej w celu, jak tłumaczył, zapobieżenia "stwarzanemu przez Rosję zagrożeniu nuklearnemu".

 

- Nie wykluczam, że aby bronić się przed zagrożeniem bronią nuklearną, będziemy zmuszeni przeprowadzić konsultacje w kwestii rozlokowania komponentów obrony rakietowej na terytorium Ukrainy - oświadczył, dodając, iż "zapobieganie wojnie z udziałem broni jądrowej to odpowiedzialność, jaka jest udziałem wszystkich ludzi dobrej woli na całym globie".

 

Pomysły rozmieszczenia systemu rakiet Rosja odebrała jako prowokację. - Rosja podejmie kroki w celu zagwarantowania sobie bezpieczeństwa, jeżeli Ukraina przyjmie na swoje terytorium elementy systemów rakiet przechwytujących - poinformował rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, podkreślając, iż Kreml każde takie posunięcie uzna za przejaw wrogości i zagrożenie bezpieczeństwa. Podkreślił, iż jego zdaniem jest to kolejny sposób na to, aby demonizować Rosję.

 

Karolina Maria Koter

 

Źródło: UNIAN, RIA Novosti

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną