Antyrosyjska polityka UE niszczy niemieckie firmy
Poseł z ramienia eurosceptycznej Alternatywy dla Niemiec w ostrych słowach potępił Unię Europejską oraz kanclerz Angelę Merkel za prowadzoną politykę antyrosyjską, argumentując, iż sankcje nałożone na Rosję niszczą krajową gospodarkę i dziesiątki firm zostało zmuszonych do ogłoszenia bankructwa.
Franz Wiese, gdyż o nim mowa, wystąpił w poniedziałek w obronie małych i średnich przedsiębiorstw w rodzimej Brandenburgii. - Zaakceptowana przez Unię Europejską a przeprowadzona przez kanclerz Angelę Merkel polityka nakładania na Rosję sankcji niszczy małe i średnie przedsiębiorstwa tak w Brandenburgii, jak i w pozostałej części kraju - stwierdził.
Ze zgromadzonych przez niego danych wynika, że prowadzona przez kanclerz Merkel antyrosyjska polityka zaowocowała dotychczas bankructwem 90 niemieckich przedsiębiorstw.
Wystąpienie Wiese'a miało miejsce dokładnie dzień po tym, jak prezydent Republiki Czech Milos Zeman skrytykował Zachód za nakładanie na Rosję sankcji z powodu kryzysu na Ukrainie, określając tę politykę jako kontrproduktywną i prowokacyjną.
Szacuje się, iż wskutek tych posunięć europejskie przedsiębiorstwa rolne, w tym również polskie, poniosły szkody w wysokości milionów dolarów. Zupełnie inne zdanie ma na ten temat prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak, który podczas zwołanej kilka tygodni temu konferencji podkreślał, iż mówienie o stratach w handlu z Rosją to wpisywanie się w rosyjską propagandę. Jednocześnie przekonywał, że Rosja nie jest dla Polski żadnym partnerem handlowym, ponieważ nie ma pieniędzy na zakup towarów. Jak to zatem jest możliwe, że na zakup towarów niemieckich pieniądze jednak znajduje?
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl